Lifestyle
Środa 20.07.2011, hep
Darmowe obietnice
Uważaj, w tym mieście możesz się spodziewać wszystkiego.
W Jerozolimie spotkasz piękne kobiety, wymiotujących
Izraelczyków oraz Arabów, którzy z przyjemnością naplują ci do piwa i przeklną
twoją rodzinę do piątego pokolenia wstecz. Wymarzone miejsce na cekaemowy
weekend.
JAK TAM DOTRZEĆ
Samolotem. Za 4—godzinną podróż do Tel Awiwu zapłacisz ok. 2000 zł. Zanim wyjdziesz z budynku lotniska, przygotuj się na przesłuchanie. Funkcjonariusze izraelskiej straży granicznej nie mają poczucia humoru, więc daruj sobie żarty. Jeśli jednak będziesz miał szczęście, przesłucha cię śliczna nastolatka z zarzuconym na ramię M16. Uważaj: Izraelitki składają miłosne propozycje na lewo i prawo, ale rzadko której dotrzymują. Nie bądź więc zaskoczony, jeżeli umówisz się z panną, a ona nie stawi się w umówionym miejscu. Taki lajf.
DOJAZD
Jerozolima leży około 40 km od Tel Awiwu. Odległość tę możesz pokonać autobusem liniowym, taksówką lub mikrobusem (szerut). Izraelskie autobusy czasem... wybuchają. W taksówce na pewno wdasz się w awanturę z kierowcą, który podczas jazdy wyłączy taksometr, mówiąc, że się zepsuł (taki stary żydowski kawał). Busiki są najlepsze. Odjeżdżają, gdy zbiorą pasażerów. Podróż do arabsko—żydowsko—armeńskiego śródmieścia Jerozolimy kosztuje ok. 10 szekli (czyli 10 zł).
GDZIE SPAĆ
W śródmieściu, w pobliżu Bramy Jaffy, znajdziesz New Swedish
Hostel. Tam za 6 euro dostaniesz łóżko w pięcioosobowej sali, a za 20 euro —
dwuosobowy pokój. Łazienki są w złym stanie, lodówka pracuje głośno jak
traktor, ale nikt nie wyrzuci twojego bagażu przez okno. Ciepła woda jest przez
całą dobę, a to w niektórych hotelach w Jerozolimie wcale nie jest takie
oczywiste. New Swedish Hostel David Street 29
DOBRE RADY
- Unikaj izraelskiej komunikacji miejskiej. Poruszaj się mikrobusikami lub taksówkami.
- Wsiadając do taksówki, ustal, za ile zostaniesz dowieziony na miejsce. Nawet jeżeli w aucie znajduje się taksometr.
- Nie mów „ściana płaczu”, mów „mur zachodni” („western wall”).
- Nie dyskutuj o religii. -Nie żartuj z żołnierzy. Oni zamiast poczucia humoru mają
karabin.