ABC Wakeboardingu

Lato, woda, plaża... No, ale coś robić trzeba! Mamy coś dla amatorów ekstremalnych wrażeń. Tym razem nasza redakcyjna surferka przybliży wam tajniki wakeboardingu, który staje się coraz bardziej popularnym sportem wodnym!
wake.jpg


Co to takiego?
Wakeboarding to sport wodny dla wszystkich maniaków ekstremalnych doznań. Powstał z połączenia nart wodnych, surfingu i snowboardingu. Polega na płynięciu na desce wakeboardowej trzymając się liny podczepionej do łodzi motorowej lub wyciągu.

Jak to ogarnąć?
Wygląda to tak – zakładasz na nogi deskę ze specjalnymi wiązaniami, bierzesz w ręce linę i... niech się dzieje, co chce! Na początku twoim zadaniem będzie walka o podniesienie się z wody i utrzymanie równowagi! A że na pewno na lądzie ostro potraficie zabalować i po 6 piwach nie macie problemu z łapaniem azymutu, to i na wodzie po kilku głębszych łykach słonej wody złapiecie odpowiednią postawę. Sztuka jest do ogarnięcia i już po kilku sesjach zacznie się prawdziwa zajawka. Zaczynając na skokach przez falę, na skomplikowanych trickach wykonywanych w powietrzu kończąc.
Nie warto zrażać się przy pierwszych próbach. Jeśli pływasz za motorówką - najlepiej jest startować z pozycji: leżysz na plecach, uginasz kolana, a linę starasz się trzymać w taki sposób, aby ręce obejmowały ugięte nogi.

Gdzie się wybrać?
Wakeboarding to sport wymagający. Potrzebujesz motorówki ze sternikiem albo wyciągu wakeboardowego (wersja łatwiej osiągalna). W Polsce można popływać między innymi w Ostródzie, Krakowie, Bydgoszczy, Margoninie, Lublinie, Augustowie, Wrocławiu, Sławutówku, Szczecinku. A jeśli masz do dyspozycji motorówkę – pływasz wszędzie tam, gdzie woda nie jest zbyt zafalowana.
Najdłuższy wyciąg znajduje się w Szczecinku, 1100 metrów pozwala już całkiem swobodnie poszaleć.

Jaki sprzęt?
Potrzebna będzie ci na pewno deska z wiązaniami. Obowiązkowo kamizelka wypornościowa i kask (jeśli przechodzisz do poważniejszych ewolucji). Jeśli pływasz w morzu lepiej korzystać z pianki neoprenowej i tutaj przyda się też lina. Łap falę!
W miejscach, gdzie znajdują się wyciągi można także wypożyczyć deskę z wiązaniami i kamizelkę, jeśli jeszcze nie przekonałeś się do zakupu własnego sprzętu.


Panowie, bez stresu! Tego lata zmoczyć musi się każdy prawdziwy facet! A laski na brzegu podziwiają i czekają...




Dodał(a): Adrianna Miaskowska Środa 24.04.2013