Adamek - Głazkow, walka o wszystko

W sobotę (15 marca) kolejna walka Tomasza Adamka. Rywalem naszego pięściarza będzie Ukrainiec Wiaczesław Głazkow
Góral na wadze


Pierwotnie pięściarze mieli zmierzyć się 16 listopada minionego roku. Polaka rozłożyła grypa i starcie trzeba było odwołać. W miejsce byłego mistrza świata wagi półciężkiej i junior ciężkiej wskoczył Amerykanin Garrett Wilson, z którym Ukrainiec nie miał żadnych problemów. Teraz Polak jest zdrowy i zapewnia, że w sobotnią noc w Betlejem da z siebie wszystko i pokona rywala.

Adamka ostatni raz widzieliśmy w ringu 3 sierpnia kiedy z łatwością pokonał Dominicka Guinna. Dla mieszkającego obecnie w Stanach Zjednoczonych pięściarza będzie to 13 walka w wadze ciężkiej. Cel pozostaje niezmienny - jest ponowna walka o mistrzostwo świata. Tym razem z Władimirem Kliczką, od brata którego Adamek dostał sromotny łomot w swoim pierwszym podejściu po pas królewskiej kategorii wagowej.

Obaj pięściarze mieli ze sobą już do czynienia. Parę lat temu sparowali ze sobą. Jeden jak i drugi twierdzi, że w tych springach był lepszy. Obaj zgodnie także mówią, że sparing walką nie jest, a każdy z nich od tamtych czasów zrobił spory krok do przodu. Osiem lat młodszy Głazkow to brązowy medalista olimpijski z Pekinu. Na zawodowych ringach jest niepokonany. Stoczył siedemnaście walk z czego 16 wygrał. Jedna jego walka zakończyła się remisem. Polak w swojej karierze stoczył 51 walk. 49 razy to jego ręka była unoszona w górę.

Kto wygra? Przekonamy się w sobotę. Transmisja walki w nocy z soboty na niedzielę w Polsat Sport.




Dodał(a): mmaniak Czwartek 13.03.2014