Chlewicki przed galą Pro Fight

Przed wami zawodnik, który wystąpi w walce wieczoru na gali Pro Fight 7.
Łukasz Chlewicki


PF: Na gali Pro Fight 7 wystąpisz w walce wieczoru, czy to dla Ciebie duże wyróżnienie?

Łukasz Chlewicki: Dla każdego zawodnika występ w walce wieczoru jest wyróżnieniem. Jest to moja druga walka na Pro Fight i ciesze się, że włodarze zadecydowali o tym, żeby moja  walka z Picone była walka wieczoru a ja będę robił wszystko aby było dobre widowisko sportowe.

PF: Co wiesz o swoim przeciwniku?
Łukasz Chlewicki: Wiem o tym, że Gustavo Picone jest solidnym i doświadczonym zawodnikiem MMA posiadającym bardzo dobrą bazę w parterze jak i umiejętnie prowadzi walkę przekrojowo oraz ma dobrą kondycję.

PF: Uważasz że bardzo ostre przepisy walki to coś co przyciągnie na galę czy wręcz przeciwnie odstraszy?
Łukasz Chlewicki: Myślę, że przepisy walk w oktagonie jakie będą podczas gali Pro Fight 7 przyciągną publiczność oraz zainteresowanie mediów, bo tego jeszcze nie było w Polsce aby zawodnicy konfrontowali się na tak twardych zasadach tj. z użyciem łokci, stompów i sockerkicków, więc zapowiada się ciekawie.

PF: Co sądzisz o organizowaniu gal na otwartej przestrzeni ?
Łukasz Chlewicki:  Fajny pomysł tym bardziej, że będzie to historyczny event MMA w Polsce na stadionie (pierwszy raz organizowany w takiej aranżacji) tym bardziej cieszę się, że organizacja zaprosiła mnie do udziału w gali, oby tylko nam pogoda dopisała.

PF: Gdzie przygotowywałeś się do gali Pro Fight 7 ?

Łukasz Chlewicki: Jak to gdzie? W Krakowie w kuźni talentów w klubie Grappling Kraków  z pomocą kolegów z klubu, którzy bardzo mi pomagają w przygotowaniach: od strony taktycznej pomaga mi Marcin Dudek no i nie sposób nie wspomnieć o dużej pracy jaką wykonuje ze mną w stójce trener Henryk Piwowar. Korzystając z okazji chciałbym podziękować wszystkim osobom, które są zaangażowane w moje przygotowania a nie sposób wymienić wszystkich z nazwiska. Dzięki wariaty!

PF: Czy przepisy inspirowane legendarną federacją Pride wpłynęły jakoś na Twoje przygotowania ?
Łukasz Chlewicki: Jeśli chodzi o przepisy takie jak legendarnej organizacji PRIDE jak i wiodącej dziś organizacji UFC to na pewno mają wpływ na przygotowania, często nie walczymy w takich galach gdzie są  dopuszczalne takie zasady na jakie się zdecydowała organizacja Pro Figt, no i siłą rzeczy trzeba wytwarzać nawyki używania łokci, stompów i sockerkicków, w moim przypadku tak właśnie jest, trenuję uwzględniając te elementy walki.

PF: Twój przeciwnik Gustavo Picone ma większe doświadczenie niż Ty (bazując na ilości zawodowych walk), myślisz że będzie to jego dużym atutem ?
Łukasz Chlewicki: Rzeczywiście Gustavo ma większe doświadczenie w walkach MMA ( 13-4 ) ode mnie, ale matematyczne wyliczenia nie walczą, to wszystko 28 lipca zweryfikuje oktagon. Ja będę robił wszystko aby było ok. I chcę dać dobrą walkę .

PF: Na gali Pro Fight 7 będziesz bił się w oktagonie. Którą arenę do walki wolisz bardziej ring czy oktagon?
Łukasz Chlewicki: Zdecydowanie wolę walkę w oktagonie.

PF: Czym będziesz chciał zaskoczyć swojego rywala?
Łukasz Chlewicki: Hahaha wybacz mi, ale nie mogę powiedzieć jaką niespodziankę i taktykę wraz ze swoim sztabem przygotowaliśmy na tę walkę, ale mogę wszystkich zapewnić, że będę przygotowany na 110%!!  Podejrzewam, że mój oponent też nie chciałby zdradzić jaki game plan ma na tą walkę.

PF: Przy jakim utworze będziesz wychodził do oktagonu? I dlaczego zdecydowałeś się wybrać właśnie taki utwór.
Łukasz Chlewicki: Jest to utwór Hip-Hopowy " Jakby nie było " - Szajka, odpowiada mi tekst  a poza tym "jakby nie było" chłopaki trenują z nami  w klubie.


Dodał(a): Pro Fight Piątek 13.07.2012