Cliff Diving - mokra robota dla twardzieli

Jeśli skoki do wody kojarzą ci się jedynie z tymi„na bombę” do basenu hotelowego w Egipcie, to dziś zabierzemy cię kilka poziomów wyżej. Dokładnie 27 metrów wzwyż.
cliff-otw.jpg


Cliff Diving to sport zdecydowanie ekstremalny. Co może być niebezpiecznego w skakaniu ze skałki do wody? A to, że skaczesz z wysokości 27 metrów, czyli z wysokości 11 piętra w bloku, rozpędzasz się do prędkości 100 km/h w 3 sekundy, w międzyczasie musisz wykonać spektakularną ewolucję, gwarantującą wysoki wynik, a na końcu bezpiecznie wylądować w wodzie tak, by się nie połamać i móc chodzić o własnych siłach. Oczywiście presja towarzysząca podczas zawodów oraz dziesiątki tysięcy oczu i kilka kamer wpatrzonych w ciebie, to już didaskalia. Wspomnimy tylko, że olimpijczycy skaczą z trzykrotnie niższej platformy.



Nazwa Cliff Diving jest umowna, bo nie zawsze zawodnicy skaczą ze skał. Może to być zamek, zabytkowa wieża lub np. nieczynny wulkan. Tak naprawdę dyscyplina nazywa się high diving. Red Bull osadził jednak ten sport ekstremalny w pewne ramy, by zasady były jasne. Najważniejsza jest wysokość oscylująca wokół wspomnianych 27 metrów (min. 26,5 metra, maks. 28 metrów). Tam umieszczona jest platforma, z której zawodnicy po kolei oddają swoje skoki. Te oceniane są przez jury. Jurorzy zwracają uwagę na sposób oderwania się od platformy, ilości salt i obrotów w locie oraz wejście w wodę skoczka. W każdych zawodach bierze udział 10 najlepszych zawodników z danego przystanku oraz czterech z `dzikimi kartami`.



W tym roku odbyły się już dwa przystanki Red Bull Cliff Diving – w La Rochelle (Francja) i w Kopenhadze (Dania). Zostało jeszcze sześć etapów, m.in. w Brazylii, Tajlandii i w USA. Najbliższy odbędzie się 29 czerwca na Azorach.

Skoki ze skał nie są tak egzotyczne jakby się mogło wydawać. W tej dyscyplinie sportu mamy swojego reprezentanta! To Krzysztof Kolanus, który w Kopenhadze zajął siódme miejsce, czym był wniebowzięty, dosłownie: „Seven, I`m in heaven” – powiedział po ogłoszeniu wyników. Polak nie wystartuje w najbliższych zawodach, jednak będzie brał udział w skokach we Włoszech 13-14 lipca. Wywiad z Krzysztofem będziecie mogli wkrótce przeczytać na CKM.PL.





Dodał(a): gianni Czwartek 27.06.2013