Czy karny w meczu Polska–Argentyna był podyktowany słusznie? Znamy odpowiedź

Jeśli chodzi o naszą opinię – nie ma opcji, że karny był podyktowany słusznie. Niestety daleko nam do ekspertów, którzy wypowiedzieli się na ten temat, a ich odpowiedź jest zgoła inna.
Zrzut ekranu 2022-12-01 o 15.26.31.png

Istnieje teoria, że Wojciech Szczęsny celowo sfaulował jednego z najlepszych piłkarzy na świecie, by móc wykazać się swoimi umiejętnościami i obronić jego "jedenastkę". Potwierdzać to może fakt niezwykłej pewności siebie przed wykonaniem rzutu karnego przed Messiego. Teorię tę wymyśliliśmy już po strzale, kiedy jak każdy szanujący się Polak – rzuciliśmy pełne ulgi i radości słowo na "k".

Były sędzia międzynarodowy Rafał Rostkowski w rozmowie z Faktem przyznał, że rzut karny był podyktowany prawidłowo: "Ta decyzja była bolesna dla nas, ale podyktowanie jedenastki przez arbitra odbyło się zgodnie z przepisami" – ocenił.

Oczywiście faul był zupełnie przypadkowy i tak naprawdę nic nie wnoszący do akcji, jednak Danny Makkelie zdecydował się na odgwizdanie jedenastki. Decyzję, mimo szeregu kontrowersji, podjął prawidłowo względem przepisów.

Oczywiście, pomijając poprawną decyzję, holenderski sędzia i tak "nie popisał się" jeśli chodzi o wykonywanie swojego fachu. Argentyńczycy grali wyjątkowo ostro i agresywnie, a Makkelie stronił od karania naszych przeciwników. Co do jego nieodpowiedniej łagodności zgodni są zarówno fachowcy, jak i kanapowi eksperci. Należy także zwrócić uwagę na zachowanie kibiców Argentyny podczas Mazurka Dąbrowskiego. Szumnie gwizdali, gdy my śpiewaliśmy narodowy hymn. Władze Kataru najwidoczniej przymykały oko, gdy widziały jak kibicom wystaje słoma z butów.

Szczęsny obronił karnego i potwierdził słuszność swojej kandydatury na Ministra Obrony Narodowej. Niestety, mimo tego przegraliśmy ostatnie spotkanie wynikiem 0:2. Przeszliśmy jednak dalej i następny przystanek w rozkładzie jazdy to jazda z... Francuzami. 


Dodał(a): Konrad Klimkiewicz / instagram.com Czwartek 01.12.2022