Golf po zmroku
Golf w nocy? A czegóż by nie! Przecież wszystko jest dla ludzi!
Ostatnimi czasy nie tylko w naszym kraju wzrosła popularność golfa. Walenie kijem w piłkę, która musi trafić do dołka uchodzi na elitarny sport. Samo trzymanie kija w ręku dodaje podobno prestiżu... Problem jest jeden, i to wielki. Sport ten do najtańszych nie należy. W dodatku mało jest pól oświetlonych nocą.
Teraz ciemność nie jest już problemem. Wszystko dzięki LED Golf Ball, podświetlanym piłkom umożliwiającym grę po zmroku. Są one w różnych kolorach. Wybór wedle uznania. Łączy je jedno - są doskonale widoczne w ciemnościach! Bateria w piłce wytrzyma 40 godzin. Póki co, piłki nie są dostępne nad Wisłą. Można je nabyć na zachodzie Europy. Jedna kosztuje mniej więcej 100 złotych.
No, ale czego się nie zrobi by wstąpić do grona panów z brzuszkami załatwiających interesy przy dziurce i kiju.