Hajtowa Liga Mistrzów - Tomek Hajto przewiduje wyniki grupowe w nowym sezonie

Ruszyła piłkarska Liga Mistrzów 2018/2019! Żeby przygotować się do oglądania gały na światowym poziomie, przeczytaj, co ma na ten temat do powiedzenia ekspert piłkarski oraz mistrz bon motów Tomasz Hajto.

hajto.jpg


Real Madryt z trzema triumfami w ostatnich trzech sezonach, ale bez Cristiano Ronaldo. Wiecznie niespełnione PSG oraz Manchester City, ciągle czekający na swój wielki moment. Barcelona Messiego i Bayern Lewandowskiego, które ostrzą sobie zęby na okazały puchar. Nie ma wątpliwości: ta edycja Ligi Mistrzów będzie wyjątkowa! Tym bardziej, że mecze transmitowane w Polsacie będzie komentował Tomasz Hajto, kultowy komentator, który kiedyś sam w tej Lidze Mistrzów grał.

– Gdy debiutowałem w tych rozgrywkach w barwach Schalke 04, pierwszy wywiad przeprowadzili ze mną Mateusz Borek i Roman Kołtoń. Teraz zrobimy te prestiżowe rozgrywki razem – cieszy się Tomek. Czy mogliśmy poprosić kogokolwiek innego o komentarz do początkowej fazy grupowej LM? Nie! Oddajemy więc głos Tomaszowi Hajcie.

Poniżej znajdziecie analizę grup E i H, czyli tych, które grają dziś (2 października). Omówienie pozostałych grup przeczytacie tylko w najnowszym numerze CKM - w kioskach!


GRUPA E
Trzeba być naprawdę w czepku urodzonym, żeby rok w rok mieć takie fartowne losowania jak Bayern Monachium!

Bayern Monachium
I na tym, co powyższe, mógłbym skończyć – ale chcę dodać, że oni tu raczej nie stracą ani jednego oczka. Po cichu liczę, że Robert Lewandowski wzbogaci się o parę bramek, bo będzie miał ku temu najlepszą okazję. Nie będzie żadnych problemów z awansem.

AEK Ateny
W tym miejscu muszę przypomnieć, że PAOK przegrał grecką ligę z AEK. Ateńczycy jednak swojego podwórka nie zdominowali, więc i w Lidze Mistrzów im to nie grozi.

Benfica Lizbona
Co do reszty drużyn w tej grupie: Benfica Lizbona wyprzedza AEK i Ajax o długość szyi i ma gwarantowane drugie miejsce. Widziałem ich mecz z PAOK Saloniki, który niebywale zdominowali!

Ajax Amsterdam

Niby w piłce może się zdarzyć wszystko, ale raczej nie to, że Ajax będzie w tym sezonie cokolwiek znaczył. Naprawdę, oni nie mają żadnych szans – bo choć mają fajną drużynę, to moim zdaniem jednak zbyt młodą. A w Lidze Mistrzów gra się pod olbrzymią presją, tym większą dla młodych chłopaków.

GRUPA H
Myśleliście, że powiem o ostatniej grupie, że to truskawka na torcie? A ja mówię: to plan naprawczy. Moim zdaniem ta idea przyświeca ekipom z grupy H.

Juventus Turyn
Oczywiście murowany faworyt. Bo mimo licznych sukcesów, w ostatnich edycjach zawsze im czegoś brakowało – i tym „brakującym ogniwem” powinien być Cristiano Ronaldo. Gracz z topu topów. A jeśli do tego Wojtek Szczęsny wybroni im cały sezon pomiędzy słupkami, to powiem: „Kozak, szacunek!”

Young Boys Berno
Zawsze mówiło się, że najlepszym klubem w Szwajcarii jest Bazylea, a tutaj niespodzianka: tym razem w najbardziej elitarnych rozgrywkach widzimy Berno. Przewiduję, że nie uda się im zdobyć choćby punkcika, ale mają przygodę jak się patrzy.

Manchester United
Druga z drużyn w grupie F, która powinna dać sobie radę. Po niezłym poprzednim sezonie widać dobrze stempel Jose Mourinho, ale ten sezon zaczęli w kratkę i trener zaczął się pieklić. Nie wiem, czy jego arogancja pomoże drużynie, ale i tak Portugalczyk nie musi się martwić o posadę. Upiecze mu się przez dużą kwotę za ewentualne zerwanie kontraktu.

Valencia CF
Valencia? Odbudowuje się po poprzednich latach i nie przewiduję, żeby nagle wyskoczyła z formą jak filip z konopi. Tak uważam ja, Tomasz Hajto, i z tym się całkowicie zgadzam.

To tylko część rozrywkowo–profesonalnej analizy tegorocznej Ligi Mistrzów autorstwa Tomasza Hajty. Całośc tylko w nowym październikowym numerze CKM – już w sprzedaży!  

CKM_10_18.jpg

Kup CKM przez internet: zamawiając prenumeratę na cały rok dostaniesz dwa numery za darmo i dodatkowy prezent gratis. KLIKNIJ TUTAJ.


Dodał(a): CKM/ fot. CKM Wtorek 02.10.2018