Z maczugą po lesie

Wielkimi krokami zbliża się nasze EURO. A to przecież najlepsza okazja do rozmowy z jednym z rodzimych kiboli.
kibole


CKM.PL: Z czym przyszedłeś maczugą, bejzbolem, kastetem…

KIBOL: Spokojnie, bez obaw. Tego typu gadżetów używam tylko na ustawkach. Byłeś kiedyś?

CKM.PL: A sądzisz, że bym się nadawał?
KIBOL:  Patrząc na twoje rozmiary to nie, ale z drugiej strony najgorsi są właśnie tacy kur... niepozorni, którzy potrafią pierd... . Najważniejsze są jaja bez nich ani rusz (śmiech). Pamiętam takiego pokurcza, no Bruce Lee, dosłownie.

CKM.PL: Wróćmy do ustawek? Jak się ustawiacie?
KIBOL: Już ci mówię, ale najpierw daj zapalić (głęboki zaciąg). Dopiero drugi dzisiaj. To nie jest tak jak trąbią media. Mamy do siebie numery telefonów i ustawiamy się telefonicznie. Dla przykładu niech to będzie lasek pod Psią Kupą 25 km od jakiegoś tam zajazdu. Podczas takiej rozmowy ustawiamy się ilu na ilu oraz jakiego sprzętu używamy, chociaż teraz od tego się odchodzi, zazwyczaj to jest walka na gołe pięści. No i się jedzie z frajerami.

CKM.PL: Jak to?
KIBOL: No kur... jak? Po wstępnych ustaleniach (śmiech) dochodzi do walki. Wiesz, najważniejsze jest pierwsze uderzenie. Chodzi o to jak się pewnie orientujesz żebyś zadał je ty, w innym przypadku jest lipa (śmiech).

CKM.PL: To musi boleć.

KIBOL: Kur... stary kiedyś po takiej ustawce zupę jadłem, a nie piłem przez słomkę. Doje... mi - życie. To tak jak w sexie raz jesteś na górze raz na dole. Ja wolę na górze (śmiech).

CKM.PL: Do jakiego momentu trwa walka?
KIBOL: Zazwyczaj jest tak, że jak koleś padnie powie basta, stop czy tyle jest koniec.

CKM.PL: Biłeś kiedyś po komendzie stop?
KIBOL: Tak.

CKM.PL: Dlaczego?
KIBOL: Bo za szybko padł.

CKM.PL: A zasady?

KIBOL: Wjechałem na takiej "wkurwie", że szok. Wiesz, adrenalina.

CKM.PL: A burdy na stadionach?
KIBOL: Jest ich już coraz mniej. Wiesz monitoring itd., ale w Bydgoszczy to chłopaki pokazali.

CKM.PL: Co pokazali?
KIBOL: Grandę po całości.

CKM.PL: Uważasz, że kopanie kobiet jest w porządku?

KIBOL: Jeśli moją by ktoś kopnął…

CKM.PL: Ona pewnie też była „czyjaś”.

KIBOL: No, ale nie moja (śmiech). Z tym to przesadzono, fakt.

CKM.PL: Przed nami Euro, będą międzynarodowe ustawki?
KIBOL: Wydaje mi się, że tak. Ale, nie na stadionach czy lasach a raczej gdzieś na mieście.

CKM.PL: Kto ma najlepszych kiboli w naszej grupie.
KIBOL: No kur..., wiadome, że my. „Ruskie” też nie z pierwszej łapanki. Euro u nas i koko roko czy jak to tam i ruski leci hen wysoko. Ziomuś wylądujesz jeszcze ślugiem?

CKM.PL: Od zadawania pytań to jestem ziomuś ja. Masz, na zdrowie…

Czytaj także:
Ringowy dusiciel
Człowiek orkiestra
Najlepszy z najlepszych

* - nasz rozmówca jest bojówkarzem jednej z czołowych pierwszoligowych drużyn. Na swoim koncie ma kilka wyroków za chuligaństwo. Brał udział w kilkudziesięciu ustawkach, oraz kilku "przechwytach" autobusów. Na co dzień pracuje na budowie. Zarobione pieniądze w dużej mierze wydaje na siłownię i odżywki.


Dodał(a): Ostatni mohikanin Poniedziałek 07.05.2012