Koniec Spaldinga w NBA. Po 37 latach wchodzi konkurencja

NBA poinformowała, że legendarna piłka Spadling odchodzi do lamusa. Zastąpi ją nowa z logiem równie wielkiej marki.
spadling.JPG

Przez ostatnie 37 lat od parkietu rozgrywek amerykańskiej koszykówki odbijała się piłka produkowana przez firmę Spadling, jednego z największych producentów sprzętu sportowego na świecie.

I choć z kultową piłką związane są złote lata koszykówki, które za sprawą ostatniej produkcji Netflixa „Ostatni taniec” na nowo rozpalają wyobraźnię kibiców na całym świecie, to każda historia ma swój kres. Innymi słowy – idą zmiany.

CZYTAJ TAKŻE: SPRZEDANO BUTY JORDANA. MOŻNA ZA NIE KUPIĆ KILKA MIESZKAŃ W WARSZAWIE

A co oznacza to w praktyce? Zawodnicy w sezonie 2021/22 dostaną do swojej dyspozycji piłkę marki Wilson i co ciekawe nie jest to nowość w historii NBA. Sprzęt produkowany przez to przedsiębiorstwo był dostarczany NBA od początku jej istnienia w 1946 roku aż do 1983, kiedy kontrakt na dostawę wygrała wspomniana już firma Spadling. Teraz liga wraca na stare śmieci.



Księgowi Wilsona z pewnością zacierają ręce, ponieważ nie jest to jedyny przetarg, który udało im się wygrać w ostatnim czasie. Oprócz NBA firma będzie obsługiwała ligę kobiecą (WNBA), NBA G League, NBA 2K League oraz Basketball Africa League (BAL). 
Marka znana jest nie tylko miłośnikom sportu, ale również kinomanom. To właśnie logo Wilsona znajdowało się na piłce do siatkówki, która podtrzymywała na duchu bohatera granego przez Toma Hanksa w filmie „Cast away: Poza światem” z 2001 roku. 




Dodał(a): Adam Barabasz / fot. Wikimedia Commons Czwartek 21.05.2020