Kto zamiast 'siwego bajeranta'? W tle dobrze znane nazwisko

Wystarczył dzień, by Paulo Sousa stał się wrogiem nr. 1 większości Polaków. 'Siwy bajerant' zwodził PZPN i finalnie, mimo ciągłych zapewnień odnośnie pozostania na stanowisku selekcjonera naszej reprezentacji, momentalnie postanowił zrezygnować. Nad oszustem moglibyśmy się długo rozwodzić, ale pozostaje znacznie ważniejsza kwestia. Kto go zastąpi?
Zrzut ekranu 2021-12-27 o 16.24.15.png

Na Souse od tej chwili pozwolimy sobie narzucić kurtynę milczenia. Skupmy się na konkretach: kto powinien objąć jego posadę i przyjąć na barki odpowiedzialność związaną z byciem trenerem polskiej reprezentacji?

Natychmiast dementujemy jakiekolwiek plotki o tym, że Jerzy Brzęczek wróci na to stanowisko. Coraz głośniej mówi się o innym, być może bardziej spektakularnym powrocie. Na ławce trenerskiej miałby zasiąść... Adam Nawałka. Trener wyraził chęci do rozpoczęcia rozmów, a PZPN nie pozostał mu dłużny. 

Już za trzy miesiące rozpoczynają się baraże o awans do mistrzostw świata w Katarze. Brak czasu na odpowiednie przygotowania znacznie zawęża pole Cezarego Kuleszy. Z tego względu postawienie na sprawdzone rozwiązanie wydaje się rozsądne. Za czasów Nawałki "orły" osiągnęły gigantyczny sukces. Niestety gdy dobra passa trenera przestała trwać, Nawałka pożegnał się z reprezentacją.

Prawdopodobnym rozwiązaniem wydaje się także zatrudnienie Czesława Michniewicza. Po zwolnieniu z Legii, trener nie prowadzi żadnego klubu. Jest on jednym z najbardziej utytułowanych polskich szkoleniowców i świetnie zna realia rodzimego futbolu. 

Kto jako trzeci? Marek Papszun. Człowiek, który zyskał już miano legendy częstochowskiego Rakowa. Z klubem, który kilka lat temu grał jeszcze w II lidze, zdołał awansować do ekstraklasy i zdobyć jej wicemistrzostwo, a także świetnie pokazać się na europejskiej arenie, pokonując Rubin Kazań i stając jak równy z równym w spotkaniach z belgijskim Gentem. 

Scenariusz idealny? Nawałka bijący swoje sukcesy sprzed kilku lat. Nostalgiczna podróż z jeszcze lepszym efektem to marzenie każdego fana reprezentacji. Oczywiście zarówno trener Papszun, jak i Michniewicz, także mogliby świetnie poradzić sobie z naszymi zawodnikami i nakierować ich na dobrą drogę. Nie ma co się oszukiwać – po farbowanym lisie przyjmiemy z otwartymi ramionami każdego, kto rozumie wagę posiadania orzełka na piersi. 


Dodał(a): Konrad Klimkiewicz / youtube.com Poniedziałek 27.12.2021