Arogant na salonach

Jest młody, pyskaty, utalentowany, znany i co nas boli najbardziej cholernie bogaty.

Wojciech Szczęsny

Sex, Sesje i Męski Styl - uaktywnij się na naszym Fan Page'u


Towar eksportowy
Za kilka dni skończy 22 lata a jest już pierwszym bramkarzem Arsenalu Londyn oraz naszej reprezentacji. Mimo młodego wieku wymienia się go wśród najlepszych bramkarzy świata. Ten młodzieniec to Wojciech Szczęsny - czyli to, co po Idze Wyrwał Angole mają naszego najlepszego.


Arogancki młokos

Ten arogancki młokos na dobre zatrząsł futbolowym światem, kiedy w 2010 zadebiutował w meczu przeciwko samemu Manchesterowi United, zastępując Łukasza Fabiańskiego sukcesywnie wypierając go ze składu. Od tej pory święci same triumfy, jest na ustach całego nie tylko piłkarskiego świata. Zadebiutował w Lidze Mistrzów, jego miejsce w bramce naszych orłów jest niezagrożone. Na jego temat internet aż huczy: dorwał się bezczel do kasy, niech ten mami synek zejdzie na ziemię, jak brzydki tak bezczelny piszą o nim hejterzy, których o dziwo jak to w takich przypadkach nie ma w dupie, lecz … lubi. Motywują mnie - przyznaje. Jego słynne pyskówki i docinki zna cała Polska. Potrafi otwarcie powiedzieć, że Radosław Majdan był słabym bramkarzem.

Sonda

Ostatnio złapałem:


Chłopak z Pragi
Wychował się na Grochowie osiedlu warszawskiej Pragi, gdzie każdy jest kibicem Legii. Do wojskowych trafił w 2005 z Agrykoli, do której zaraz wypożyczono go z powrotem. Od dziecka liczyła się dla niego tylko piłka, w szkole myślał tylko o treningach i Legii, pierwszą imprezę zaliczył dopiero na wyspach, tam też założył Twittera, z którego wpisami często zaskakiwał. Niedawno go niestety zlikwidował a szkoda go z dużą dozą humoru i charakterystycznego dla siebie sarkazmu barwnie opisywał nie tylko klubowe sytuacje.

Nabuzowany krzykacz
Koledzy z obrony mówią , że steruje nimi bardziej niż ich żony, narzeczone czy kochanki. Jak krzyknie to podobno włosy stają dęba - nie boi się nikogo ostro postawić do pionu. Respekt czuje jedynie przed rodzicami  i „bossem” czyli klubowym trenerem. Po wyspach porusza się autem z polskimi numerami rejestracyjnymi co przypłacił wybitą szybą. Eksperci twierdzą, że najlepsze lata dopiero przed nim. Po każdym meczu rozmawia analizując swój występ z ojcem.

Ciekaw jesteśmy analizy obu Panów po Euro ...

Czytaj także:
Strzelający żeluś
Żelazna bestia
Król zbiórek




Dodał(a): Ostatni mohikanin Wtorek 10.04.2012