Na czworaka po rekord
Japonia to dziwny kraj. Mieszkanki Kraju Kwitnącej Wiśni potrafią przez długi czas nie podcinać włosów łonowych, a panowie biegają na czworaka.
Mało tego, nie mają w tym sobie równych. Jak Kenichi Ito, który pobił rekord Guinnessa w biegu na sto metrów na czworaka. Do pobicia było 17,47 s, które ustanowił parę lat wczęśniej. Czas ten wedle ekspertów był już granicą nie do pobicia.
Japończyk to bardzo ambitny sportowiec i postanowił dać prztyczka w nos tym "ekspertom". Mało tego! Za punkt honoru postawił sobie złamanie granicy 17 sekund! Każde inne pobicie rekordu było dla niego porażką! Po męczących przygotowaniach, wielu pokonanych kilometrach wreszcie przyszła próba prawdy. Doszło do niej na tokijskim stadionie Olympic Park Athletic Field.
Poszło! Wystartował jak z katapulty! Na mecie był po 16, 87 sekundy … czyli w tym samym czasie co biegniesz po piwo...
