Najman - Warchoł?
Kilka dni temu pojawiła się informacja, że mieszkaniec Częstochowy pojawi się na najbliższej gali PL MMA, która odbędzie się już 15 listopada. W środowisku MMA zawrzało. Tajemnicą poliszynela jest, że mało kto go w nim lubi. Wszyscy jednak mówią zgodnie - Najman po raz kolejny wejdzie do oktagonu!
Walka miałaby odbyć się w formule MMA, w której to Najman stoczył trzy walki, każdą z nich sromotnie przegrywając. On sam widzi to inaczej. Twierdzi, że jedną wygrał. Sęk w tym, że pierwszą walkę z Przemysławem Saletą sam odklepał, twierdząc, że mimo oszustwa ze strony sędziów - " Saleta dostał łomot życia". Wcześniej w ekspresowym tempie 44 sekund rozjechał go Mariusz Pudzianowski. Ostatni raz w klatce widzieliśmy go w walce z Robertem Burneiką, który także sprawił, że częstochowianin musiał klepać.
Rywalem „el testosterona” ma być Józef Warchoł - były mistrz świata w kickboxingu, który całkiem niedawno rozbił w pył Kamila Bazelaka. Do starcia ma dojść 28 grudnia w Legionowie.
Czy tradycji stanie się zadość i Najman znowu odklepie?