Pamiętacie Przemysława Tytonia? Bramkarz wraca do Europy

Nawet jeśli uważasz, że piłka nożna to sport opierający się na ganianiu przez spoconych facetów za piłką, to 8 czerwca 2012 roku siedziałeś przed telewizorem i modliłeś się, by faul w polu karnym, a w konsekwencji czerwona kartka dla Wojtka Szczęsnego, nie okazał się naszym gwoździem do trumny. Pomiędzy słupkami stanął bramkarz rezerwowy – Przemysław Tytoń.
Zrzut ekranu 2022-03-8 o 11.33.39.png

Tamtego dnia wszyscy na moment wstrzymali powietrze i czekali na rozwój wydarzeń. Strzał w lewy dolny róg bramki i wynik pozostał bez zmian – bramkarz rzucony "pod ostrzał", stał się narodowym bohaterem. Choć później zawrotnej kariery nie zrobił (nie możemy mu jednak odmówić solidności), to zdecydowanie wpisał się w naszą narodową historię futbolu. 
Tytoń stał między słupkami m.in. w Górniku Łęczna, Rodzie Kerkrade, PSV czy VfB Stuttgart. Ostatnie trzy lata spędził w MLS, konkretnie w barwach FC Cincinnati. Teraz z jego usług na zasadach wolnego transferu skorzysta Ajax Amsterdam. Klub ma obecnie problemy z bramkarzami, ponieważ w kadrze jest wyłącznie Andre Onana. Maarten Stekelenburg zmaga się z kontuzją, podobnie zresztą jak Remko Pasveer i Jay Sorter.

Umowa pomiędzy zawodnikiem i drużyną będzie obowiązywała do końca sezonu. Tytoń rozpocznie treningi z nową drużyną w następnym tygodniu. Trenerem Ajaksu jest Erik ten Hag, z którym Polak miał już styczność podczas pobytu w PSV. 


Dodał(a): Konrad Klimkiewicz / facebook @Ajaxfc Wtorek 08.03.2022