Picone gotowy na Chlewickiego

Poznaj przeciwnika Łukasza Chlewickiego przed galą Pro Fight 7.
Gustavo Picone


PF: Walczyłeś już w wielu krajach, teraz zawalczysz w Polsce jesteś z tego zadowolony?

Gustavo Picone: Tak, jestem z tego faktu bardzo zadowolony, nie miałem okazji gościć w Polsce a z tego co słyszałem z opowieści mojego studenta i asystenta z Polski Pawła, Polska jest bardzo interesującym i pięknym krajem.

PF: Miałeś okazję być już kiedyś w Polsce czy będzie to dla ciebie pierwsza wizyta w Naszym kraju?
Gustavo Picone: Będzie to mój pierwszy raz jak wspominałem powyżej. Mam nadzieje ze  przed lub po evencie trochę będę mógł pozwiedzać trochę wasz kraj .

PF: Czy znasz jakiś polskich zawodników MMA?
Gustavo Picone: Tak znam, miałem nawet okazje walczyć z zawodnikiem z Polski – Jędrzejem Kubskim. Świetny zawodnik i prywatnie bardzo przyjazny człowiek, miałem okazje nawet wypić z nim piwo na afterparty w Genewie. Dodatkowo walczyłem na eventach FILA w grapplingu i BJJ przeciwko polskim zawodnikom takim jak: Piotr Bagiński, Łukasz Bagiński czy Maciej Glabus.

PF: Co wiesz na temat Polskiego MMA?
Gustavo Picone: Przyznam ze wcześniej nie miałem pojęcia jaki jest poziom MMA w Polsce, w Europie. W Szwajcarii mieszkam od 4 lat i dopiero w tym okresie startując na  różnych eventach wyrobiłem sobie zdanie na temat poziomu MMA w Europie. Z tego co wiem Polska jest jednym z najmocniejszych krajów w MMA  czy BJJ, dodatkowo praktycznie wszyscy są bardzo dobrze przygotowani fizycznie, siłowo.

PF: Jak organizacja Pro Fight wypada na tle innych federacji dla których się biłeś?
Gustavo Picone: Na to pytanie udzielę odpowiedzi po evencie. Myślę ze nie ma co wyprzedzać faktów.

PF: Na jak długo związałeś się kontraktem z organizacją Pro Fight?

Gustavo Picone: W tym momencie jestem związany kontraktem na jedna walkę, zobaczymy co przyniesie czas, najważniejsze aby obie strony były zadowolone.

PF: Co wiesz o swoim przeciwniku Łukaszu Chlewickim?
Gustavo Picone: Łukasz jest wymagającym przeciwnikiem,  silny  fizycznie co jest dosyć oczywiste patrząc na jego korzenie, wywodzi się z Judo. Dodatkowo dobrze sobie radzi w stójce wiec myślę ze walka będzie bardzo interesująca i zapewnimy świetne widowisko.

PF: W jakim klubie oraz z kim przygotowujesz się do tej walki?

Gustavo Picone: Przygotowuje sie praktycznie tylko w swoim teamie: Octogen Team Luzern, mam parę brązowych pasów w BJJ paru dobrych kick bokserów wiec mogę śmiało przygotowywać się u siebie.

PF: Podczas gali Pro Fight 7 dozwolone będą łokcie, stompy oraz soccer kicki, jak Ci się to podoba?

Gustavo Picone: Bardzo mi sie podoba taka formuła walki. Nie jest to mój pierwszy raz. Walczyłem na podobnych eventach w Brazylii wiec jestem jak najbardziej na tak. Dodatkowo nie oszukujmy sie ze jeszcze bardziej niż sami zawodnicy cieszą sie z tego faktu widzowie. Chciałbym na sam koniec podziękować swoim nowym sponsorom z Polski , firmie Pit Bull, Dragon Sports i Trec Nutrition.


Dodał(a): Pro Fight Wtorek 17.07.2012