Piersi w MMA - waga ciężka

Brye Anne Rusillo waży 70,3 kg i akurat w jej przypadku mówienie o wadze kobiety nie jest nietaktowne. Kategoria, w której chciała walczyć znajduje się 5,5 kg niżej. Tyle właśnie ważą jej potężne piersi, które mieści dopiero miseczka DD. Dumna ze swojego ciała fighterka żartuje, że nie jest w stanie ich odciąć czy zostawić w domu na czas walki i że nie zdąży zbić wagi. Dlatego przeciwniczka zgodziła się na zmiany istotne, by do pojedynku doszło. Sporkają się pod szyldem kategorii do 68,5 kg.

Z zawodu cukiernik, Brye Anne Rusillo to także 29-letnia mama, która w pewnym momencie postanowiła zadbać o swoją kondycję fizyczną i tak trafiła na zajęcia kickbox cardio. Tam jej umiejętności docenił trener MMA i zaproponował treningi. Lubiąca wyzwania blondynka postanowiła spróbować. W klubie fitness, do którego uczęszczała, wiele osób przygotowywało się do pojedynków w klatkach. Brye chciała sprawdzić się mentalnie, czy da radę walczyć zamknięta w ringu.


Zawodniczka MMA trenuje sześć razy w tygodniu. Trener Eric Olsen przekonał ją do katorżniczej pracy tym, że mogła zabierać ze sobą córkę. Problem niani rozwiązał się sam. Pierwszą walkę wygrała, łamiąc rywalce piszczel. Stąd jej przydomek „Bone Breaker”. Drugą przegrała na punkty, ale cieszy się z tego doświadczenia, bo ma z czego wyciągać wnioski i potraktowała to jak lekcję.

Kolejna walka odbędzie się 3 października w The Queens Theater w Nowym Jorku. Po raz 12 galę organizuje federacja Aggressive Combat Championships. Walka Brye Anne Rusillo z Paige Lian (oraz kilkanaście innych tego wieczoru) odbędzie się na zasadach znanych z K1.

Czy Wam też automatycznie nasuwa się myśl o sparingach z Brye? Chyba wiem jak chciałbym być podduszony…