Piłkarz zaatakował kibica kebabem

Co prawda niemieccy piłkarze nie trenują po szopach, ale nerwy im jak i naszym sportowcom czasami puszczają
Kevin Grosskreutz Borussia Dortmund


Afera w Niemczech! Nie dość, że piłkarze jedzą kebaby to rzucają nimi w kibiców. Tak jak zrobił to piłkarz Borussi Dortmund Kevin Grosskreutz, który z kumplem z drużyny Julianem Schieberem wybrał się do Kolonii. Chłopaki zgłodnieli i skoczyli wszamać po kebabie. W barze piłkarza rozpoznał jeden z miejscowych kibiców, który prawdopodobnie zaczął go bluzgać. Pod adresem piłkarza miały paść ostre słowa.

Piłkarz z Dortmundu prywatnie kolega Roberta Lewandowskiego nie wytrzymał i rzucił w kibica kebabem, który trafił awanturującego się faceta w twarz. Ostre przyprawy miały mu podrażnić twarz i oczy. To jest jego wersja. Wersja piłkarzy inna. Sportowcy zgodnie twierdzą, że obrońca rzucił kebabem nie w twarz kibica FC Koeln, a cisnął nim o podłogę.

Policja wszczęła postępowanie. Piłkarzowi grozi postępowanie a nawet przymusowa pauza od gry. Kibicowi co najwyżej grzywna.





Dodał(a): Johny B. Środa 07.05.2014