Pudzian na prezydenta. "Skoro Szymon może, to ja też"

To, że Mariusz Pudzianowski ma w sobie wolę walki, nikogo nie dziwi. Co by się jednak stało, gdyby słynny sportowiec wystartował w wyścigu o fotel prezydenta? Próbkę dostaliśmy na Instagramie strongmana.

Świat sportu zamarł z powodu epidemii koronawirusa, a znudzone gwiazdy regularnie zaskakują nas swoją pomysłowością. Pudziana trudno jednak będzie przebić - fighter MMA opublikował na swoim profilu plakaty wyborcze, na których występuje w roli kandydata na prezydenta.

CZYTAJ TAKŻE: GDY NOSI NA KWARANTANNIE. SKOCZYLI W WARSZAWIE Z WIEŻOWCA  - WIDEO

Sportowiec zaprezentował nawet fragment potencjalnego programu wyborczego. Wizja prezydenta Pudzianowskiego nie jest szczególnie skomplikowana. Zdaniem Pudziana Polska powinna składać się z najsilniejszej gospodarki, najsilniejszej armii oraz najsilniejszych rządów. Gwarancją realizacji tych obietnic jest goła klata zawodnika oraz majaczące w tle zdjęcie w zbroi rodem z „Korony królów”.



Jak na prawdziwą kampanię przystało, Pudzianowski ma dwa plakaty wyborcze. Oprócz wersji sportowej jest również wersja oficjalna, na której w pozie charakterystycznej dla fanpage’u agenta nieruchomości, strongman pokazuje swoje biznesowe oblicze. W opisie pod zdjęciem zachęca do działania i porównuje się do Szymona Hołowni:

Sonda

Czy zagłosowałbyś na Mariusza Pudzianowskiego?


- Rodacy pomożecie?! POLSKA GÓRĄ!!! Tanio skóry nie sprzedamy!!! POMOŻECIE??? PS: myślę, że zdążę do 10 maja z kampanią wyborczą. Skoro Szymon może to ja też - napisał na swoim profilu.

Plakaty to oczywiście żart Pudziana nawiązujący do zbliżających się wyborów zaplanowanych na 10 maja. I jak sam przyznał - plan na to, co by tu zrobić, żeby się nie narobić. Pomimo licznych kontrowersji głosowanie ma odbyć się w formie korespondencyjnej. 


Dodał(a): Adam Barabasz / Instagram Czwartek 23.04.2020