Rozbite auto Ronaldo na aukcji

Ludzka głupota nie zna granic.
Cristiano Ronaldo


Do takiego wniosku dochodzimy czytając doniesienia zagranicznej prasy, która pisze o bijącej rekordy popularności aukcji. Nie byłoby nic w tym dziwnego, gdyby przedmiotem licytowanym było sprawne auto. W tym przypadku mamy do czynienia z rozbitym Ferrari Cristiano Ronaldo.

Mało tego! W tej chwili za auto trzeba zapłacić więcej niż warte jest nowiuśkie salonowe. Jeśli jesteś zainteresowany wzięciem udziału w aukcji w tej chwili musisz mieć powyżej 5 baniek euro. Paranoja...

Auto nie dość, że jest kompletnie rozbite w dodatku ocieka żelem.



Dodał(a): Ostatni mohikanin Piątek 23.11.2012