Soczi Sroczi
Najlepsze zdjęcia z Twittera, memy i historie związane z wpadkami organizatorów Igrzysk Zimowych Soczi 2014. I znów chce się rzec: "takie rzeczy tylko w Rosji"
88.Igrzyska Zimowe w Soczi rozpoczną się już 7 lutego. Na ich organizację Federacja Rosyjska przeznaczyła 50 miliardów dolarów. Dla porównania – Olimpiada Vancouver 2010 kosztowała 6 miliardów zielonych. Na co przeznaczono tak gigantyczne kwoty? Oprócz nowych obiektów sportowych, powstały na szybko nowe hotele, a w nich...słynne już toalety.
Na Twitterze krążą zdjęcia zamieszczane przez sportowców i dziennikarzy, którzy już zameldowali się w swoich pokojach w Soczi. Oczywiście kto miał szczęście, bo nie wszyscy kwatery dostali. „Szczęściarze”, którzy mają swoje intymne cztery ściany, nie cieszą się zbytnio. Lista „atrakcji” z dnia na dzień robi się coraz dłuższa, a póki co zanotowano:
- brak podłogi w hotelowych recepcjach,
- brak recepcji w hotelach – za takową służy kwatera właściciela przybytku,
- brak ogrzewania,
- brak wody ciepłej,
- brak wody jakiejkolwiek,
- brak internetu w hotelach dziennikarzy, którzy pojechali relacjonować zawody,
- obecność obrazów Putina w hotelowych recepcjach,
- toalety z dwiema muszlami – Igrzyska zbliżają...
- nieczynna winda, po dotarciu klatką schodową na odpowiednie piętro okazuje się, że drzwi wejściowe są zamknięte,
- ekipa CNN pięć miesięcy wcześniej rezerwuje 11 pokoi dla swojej ekipy, na miejscu dostaje jeden (tak, o dziesięć mniej),
- po zgłoszeniu braku wody, dziennikarze dostają instrukcję, by po jej przywróceniu nie używać do mycia twarzy, bo może to być niebezpieczne.
Z niecierpliwością czekamy na rozpoczęcie Olimpiady, nie tylko w nadziei na medale naszych sportowców, ale i na kolejną dawkę historii, które pomogą realnie wyznaczyć poziom ucywilizowania Mateczki Rasiji.
