Transfer polskiego piłkarza odwołany przez jego polubienia na Facebooku

Ten przypadek młodego polskiego piłkarza pokazuje, że nie tylko zwykły szary Kowalski musi uważać na to, co znajduje się na jego profilach w mediach społecznościowych.
gilu_131217_014.JPG

19-letni piłkarz Dalinu Myślenice Krystian Galas przez chwilę znajdował się w piłkarskim raju. Podczas sparingu juniorów jego zespołu z Wisłą Kraków skauci Białej Gwiazdy zwrócili na niego uwagę i postanowili wypożyczyć do Wisły. Radość zawodnika nie trwała jednak zbyt długo.

Gdy bowiem krakowski klub podał oficjalną informację o wypożyczeniu Galasa, wówczas kibice Wisły zaczęli prześwietlać młodego zawodnika w mediach społecznościowych.

Okazało się, że 19-latek nie tylko w rzeczywistości jest fanem Cracovii, ale wręcz antyfanem Wisły Kraków. Wśród stron polubionych na swoim Fejsie Galas miał mnóstwo takich, które otwarcie wyrażały nienawiść do Białej Gwiazdy i dawały temu wyraz w typowo kibicowskim stylu – poprzez wulgarne hasła i przekreślanie herbu Wisły.

I choć chłopak zaraz po transferze cofnął polubienia tych stron to i tak było już za późno. Ledwie kilka godzin po tym odkryciu Krystian Galas nie był już piłkarzem Wisły, jako że klub natychmiast rozwiązał z nim kontrakt. Zdaniem władz Białej Gwiazdy aktywność zawodnika w mediach społecznościowych naruszała dobre imię drużyny.

Podobny przypadek miał miejsce w 2015 roku w Hiszpanii. Wówczas kibice FC Barcelony dokopali się do dawnych wpisów nowego piłkarza drugiej drużyny Barcy Sergia Guardioli, który otwarcie hejtował Dumę Katalonii i wychwalał Real Madryt.

Jak widzicie, w sieci nic nie ginie i każdy powinien mieć się absolutnie na baczności.

ZOBACZ SEKSOWNĄ KIBICKĘ PIŁKARSKĄ:


Dodał(a): Tomek Makowski/ fot. Maciej Gillert/Forum Środa 14.03.2018