Ustawka kiboli na środku autostrady. Kierowcy nagrali “spotkanie”

Na stadion wejść nie mogli, więc znaleźli sobie inne miejsce na stoczenie boju. Pseudokibice zorganizowali ustawkę na środku trasy A4 Kraków – Rzeszów na wysokości Brzeska. Kierowcom znajdującym się na przeciwległym pasie udało się zarejestrować nietypową sytuację.
ustawka.png
Fani piłki nożnej niewątpliwie cierpią przez pandemię COVID-19. W końcu w tym roku, na początku nie mogli obejrzeć meczów, potem te odbywały się bez udziału publiczności, a obecnie kibice mogą wejść na stadion, ale z pewnymi obostrzeniami i w ograniczonej liczbie osób.

Okazuje się jednak, że największe rozgoryczenie odczuwają pseudokibice, którzy są dobrze znani z wybuchowego usposobienia. Kibole dali upust swoim emocjom nie podczas spotkania ich zespołów na boisku, a na środku trasy A4 łączącej Kraków z Rzeszowem.

Na wysokości Brzeska na fanatyków jednej z drużyn czekał już komitet powitalny. Panowie byli oczywiście elegancko ubrani w różnego koloru odzież – tak, żeby łatwo odróżnić swoich kolegów od przeciwników.

Takie widowisko nie mogło umknąć kierowcom poruszającym się przeciwnym pasem. Niektórym udało się zarejestrować ustawkę, a nagrania krążą teraz po sieci. Pod nimi internauci wskazują, że było to starcie pseudokibiców Karpat Krosno, Stali Rzeszów, Stali Stalowa Wola z Resovią i JKS Jarosław.



Trzeba przyznać, że takie okoliczności to dość nietypowy powód zatoru na drodze. Całe zajście nie trwało jednak długo, więc stojący w korku kierowcy nie zaliczyli dużego poślizgu w dotarciu do celu. Natomiast z opóźnieniem przyjechali policjanci, którzy zobaczyli tylko kurz po kibicach.


Warto zaznaczyć, że kibole byli elegancko przygotowani do starcia z uwzględnieniem panujących obostrzeń. Każdy z nich zastosował się do nakazu zakrywania ust i nosa w przestrzeni publicznej. W końcu podczas takiego starcia trudno o utrzymanie odpowiedniego dystansu.




Dodał(a): Konrad Siwik / fot. Twitter Poniedziałek 27.07.2020