Przyprawy do piwa, sztuka nalewana i inne piwne rytuały

Jak zagorzali piwosze celebrują picie swoich ulubionych rodzajów piwa? Poznaj najciekawsze rytuały, które pozwalają piwoszom poczuć się częścią społeczności.

small rytuały związane z piwem.jpg

Najciekawsze rytuały związane z piwem

Dla niektórych piwo to jedynie smaczny trunek. Dla innych jednak jest wręcz stylem życia i prawdziwą pasją. Ta druga grupa jest coraz liczniejsza – przybywa rodzimych, amatorskich wytwórców i fanów piw rzemieślniczych. Kultura picia tego złotego napoju jest w Polsce na coraz wyższym poziomie i ma coraz więcej do zaoferowania. Jednym z jej nieodłącznych elementów są rytuały, które pozwalają wspólnie celebrować spożywanie tego napoju. A co za tym idzie, także wyróżnić jego rodzaje, których jest przecież całe mnóstwo.

Piwne rytuały: technika nalewania piwa

Nalewanie piwa do szklanki, kufla lub pokala z pewnością stanowi jeden z takich rytuałów. Tempo nalewania oraz metoda (po ściance czy prosto do szklanki) wpływa nie tylko na jego wygląd, ale również smak. Przez odpowiedni sposób nalewania piwo może mieć większą i mocniejszą warstwę piany. Jego efektem może być też silniejsze nagazowanie trunku.

Czasem określony gatunek piwa narzuca specyficzny sposób nalewania. Przykładowo, pszeniczne posiada na dnie butelki charakterystyczny osad wynikający z zawartości drożdży. Aby uzyskać właściwy, mętny wygląd piwa, po przelaniu do szklanki konieczne jest więc zostawienie odrobiny napoju w butelce, zakręcenie lub wstrząśnięcie butelką i dopiero wówczas dolanie reszty do szklanki. Z kolei prawidłowe nalewanie Guinessa polega na odstawieniu piwa na chwilę, po czym dolaniu reszty po jego wyklarowaniu (niektórzy barmani w Irlandii dodatkowo celebrują nalewanie Guinessa, na końcu formując z piany symbol koniczyny). Z ciekawym zwyczajem jest też serwowanie czeskiego piwa w wersji mliko. Chodzi o to, aby cały kufel wypełnił się gęstą pianą, która zyskuje niemal śmietankowy posmak.

jak nalewać piwo.jpg

Piwne rytuały: serwowanie piwa

Niebagatelne znaczenie ma też sposób podawania piwa. W pubach spotkamy się z różnymi rodzajami szkła – należałoby wymienić przede wszystkim pokale, sniftery, teku, kufle, szklanki degustacyjne, szklanki na wąskiej nóżce, na szerokiej nóżce, szklanki niższe i wyższe. Niekiedy rytuał serwowania piwa jest bardziej wymagający – np. belgijskie klasztorne Trapist podaje się w specjalnych kielichach nawiązujących do legendy o Świętym Graalu.

Istotne jest nie tylko szkło. Niektóre gatunki piwa serwowane są ze specyficznymi dodatkami – np. kawałkiem cytryny albo limonki. Piwo Corona serwowane jest z cząstką limonki umieszczoną w szyjce butelki, z kolei kwaśne Berliner Weisse serwuje się w niskich szklankach ze słomką, z dodatkiem soku.

Istotna jest też temperatura. Wbrew pozorom, mitem jest stwierdzenie, że „dobre piwo to zimne piwo”. Rzeczywiście, lżejsze trunki lepiej smakują, jeżeli są odrobinę schłodzone. Jednak cięższe i mocniejsze trunki pokazują swoje prawdziwe oblicze i pełnię aromatów przy wyższej temperaturze, sięgającej nawet 14-15 stopni. Wszystko zatem zależy od konkretnego rodzaju tego napoju.

Jaki cel mają różne kształty szkła do piwa? W czym pić różne jego gatunki? Dowiedz się więcej: W czym pić różne piwa?

Piwne rytuały: doprawianie piwa

Do piwa w czasie jego warzenia można dodać przyprawy, które nadadzą mu pożądanego przez nas aromatu i podkreślą jego smak. Oczywiście najpopularniejszym dodatkiem jest chmiel, który odpowiada za charakterystyczną, piwną goryczkę. Nie jest to jednak jedyna używana przyprawa. Na przykład do belgijskich piw białych (Witbier, Biere de Blanche) często dodaje się suszone skórki gorzkiej pomarańczy i Curacao. Popularnym dodatkiem do Witbiera jest również kolendra. Piwa świąteczne charakteryzują się posmakiem goździków i cynamonu (orzeźwiającym letnim dodatkiem może być suszona trawa cytrynowa), a piwa ciemne w zasadzie nie mogą obyć się bez odrobiny kawy. Fani kwasowości piwa stawiają na hibiskus, który nadaje piwu wytrawnego charakteru. Innymi popularnymi dodatkami są również takie przyprawy, jak anyż, imbir, jaśmin, kardamon, kminek, korzeń omanu, lukrecja, rumianek, skórki pomarańczy lub cytryny, wanilia oraz wrzos.

przekąski do piwa.jpg

Piwne rytuały: nietypowe przekąski do piwa

Tradycyjnie kojarzymy piwo w towarzystwie paluszków, chipsów i słonych orzeszków. Te zwyczaje różnią się jednak w zależności od długości i szerokości geograficznej. Na przykład w Wielkiej Brytanii popularnym towarzystwem dla tego napoju są małe kiełbaski, frytki oraz krążki cebulowe w panierce, z kolei w Stanach Zjednoczonych, poza klasycznymi fast-foodami i chipsami, zjemy suszoną wołowinę. Na Litwie często do piwa podaje się suszone, małe rybki (np. morszczuki, ostroboki, anchovies, ukleje) albo... wędzone świńskie uszy. Nasi południowi sąsiedzi – Czesi – preferują tzw. topielce, czyli serdelki z zalewy octowej z dodatkiem przypraw i cebuli. W Japonii przekąsimy chipsy ryżowe i owoce morza w tempurze, Chińczycy lubią z kolei chyba najbardziej ekstremalne z naszej perspektywy piwne przekąski, takie jak pasikoniki i inne owady smażone w głębokim tłuszczu.


Poznaj tajniki łączenia różnych gatunków piwa z pasującymi do nich przekąskami: Piwne przekąski


Dodał(a): Izabela Popko Poniedziałek 18.11.2019