okRASA

Być może świński smalec nie jest najzdrowszy, ale na pewno najlepszy

jedzenie

Dietetyczne margarynki, niskokaloryczne miksy jogurtowe, odtłuszczone masełka, bezcholesterolowe oleje... A gdzie zwykły smalec?! Na szczęście są światli ludzie, którzy nie dali sobie wmówić, że smalec (w niektórych regionach występujący również pod nazwą „szmalec”) hamuje postęp cywilizacyjny i stawiają go na stołach bez wstydu. Stopiona świńska tkanka tłuszczowa, którą po skrzepnięciu stosuje się do smarowania chleba tudzież omasty (okrasy) potraw stałych i płynnych (zupy), zachwyca nie tylko walorami smakowymi, ale także swoją wszechstronnością. S(z)malec jest znakomitym tłuszczem do smażenia, wbrew obiegowym opiniom, jako taki jest znacznie zdrowszy niż olej i masło. Doznań, których smalec dostarcza podczas konsumpcji, nie sposób opisać jednym zdaniem, poprzestańmy więc na stwierdzeniu, że ani kawior, ani łosoś, ani żadna inna galantyna nie są w stanie wzruszyć do głębi. Smalec — tak. Jeśli wyżej wzmiankowany występuje w parze z golonką lub kaszanką, szczęście nie ma końca. A świeży razowiec grubo posmarowany smalcem, jajecznica na smalcu, gorący kapuśniak z rozpływającą się na wierzchu łyżką szmalcu, chrupiące skwareczki na tłuczonych ziemniakach? I co z tego, że odrobinkę skoczy ci poziom cholesterolu! W porównaniu z chorobą szalonych krów to naprawdę mała awaria.

SMALEC STAROPOLSKI CLASSIC


3/4 kg słoniny, 15 dag surowego boczku, duża cebula, 1 antonówka, sól i pieprz do smaku.
Połeć słoniny pokroić w kostkę, ale niezbyt drobna, by zostały odpowiednio duże skwarki. Tak samo posiekać boczek. Cebulę obrać i przekroić na pół. Jabłko obrać, usunąć pestki i podzielić na ćwiartki. Słoninę i boczek wrzucić do garnka (najlepiej aluminiowego lub innego, w którym produkty nie będą przywierać) i topić na bardzo małym ogniu do czasu, gdy pozostaną zarumienione na złoto skwarki.
Dodaj wtedy cebulę i jabłko, przypraw do smaku. Po ok. 20 minutach wyłącz gaz, poczekaj aż smalec ostygnie (ale nie skrzepnie!), usuń cebulę oraz jabłko i przelej do kamionki lub słoików. Przechowuj w lodówce.


Dodał(a): ckm Poniedziałek 12.09.2011