Czas na flirt

Każdy z nas pamięta swoją pierwszą miłość, nieśmiałe spojrzenia, obserwowanie z daleka, kokieteryjna rozmowa.
Miłość to przepiękne uczucie, którego tak naprawdę nie da się opisać, za to wyrazić można je na wiele sposobów. Pocałunki wyrażają nie tylko nasze uczucia, ale również stanowią sygnał dla partnera, że jesteśmy oddani naszemu związkowi, że to coś więcej niż przelotny romans. Sprawiają one, że czujemy się naprawdę szczęśliwi, choć przez chwilę widzimy świat tylko w różowych kolorach. W stałych związkach ludzie rzadko się całują, być może dlatego, że popadają w rutynę. A przecież całusy to piękna sprawa, początek gry wstępnej, okazywanie miłości. Czasami, by sprawdzić swoją atrakcyjność i nieco podnieść swoją samoocenę, zachowujemy się kokieteryjnie w stosunku do płci przeciwnej. Flirtowanie to nie zdrada, ale sposób na sprawdzenie czy potrafimy jeszcze poderwać chłopaka lub dziewczynę, na przykład na imprezie. Nie ma w tym nic złego, dopóki nie posuniemy się o krok za daleko, czego kiedyś możemy gorzko żałować.

Dodał(a): CKM Poniedziałek 02.05.2011