Insta naga joga

Naga joga na Instagramie? Co na to admini? Nic. Bo 25-letnia dziewczyna wie, jak zagrać cieniami, by jej zdjęcia zgodne były z regulaminem serwisu. Jednocześnie pobudza nimi wyobraźnię i rozpala naszą ciekawość.


Nude Yoga Girl podsyca ją tym, że nie pokazuje wprost swojej twarzy. Możemy ją sobie poskładać z kawałków odsłoniętych na poszczególnych zdjęciach. A do tego ta gra cieni! Dziewczyna wie, co robi, w końcu sama jest fotografką, a wszystkie prace na jej profilu to autoportrety.

Dzięki jodze, właścicielka konta nude_yogagirl zaakceptowała siebie, a przede wszystkim swoje ciało. My też je zdecydowanie akceptujemy, bo dziewczyna dba o nie i śmiało może się chwalić swoją formą. Trzyma się diety, ale jeśli ma ochotę na czekoladę, to nie odmawia sobie jej. Skupia się jednak przede wszystkim na wewnętrznym poczuciu piękna.



Fotografie utrzymuje w stylistyce czarno – białej ze względu na minimalizm. Również ze względu na to, że w cieniach łatwiej ukryć części intymne. Nagość w monochromatycznym ujęciu jest również bardziej artystyczna, a mniej agresywna, dodaje joginka.

Konto na Instagramie jest jej formą ekspresji zarówno w kwestii fotografii jak i jogi. Lubi też dzieli się swoimi wskazówkami i poradami na temat szczęścia i zdrowego życia. Dlatego większość zdjęć na jej profilu ma inspirujący podpis lub dopisaną ciekawą historię.



Odnotujmy – dziś ma 40 000 obserwujących ją osób na swoim profilu. Przy pierwszym milionie, co zapewne zdarzy się wkrótce, przypomnimy Wam o 25-letniej ekshibicjonistce. Bo my będziemy przypominać sobie o niej codziennie, przeglądając Instagram.











Dodał(a): Adam Wawrzyniak / fot.: instagram.com/nude_yogagirl Czwartek 10.12.2015