Jess Greenberg znów gra

Jess Greenberg znana jako „Śpiewające piersi” wypuściła w czerwcu trzy nowe aranżacje znanych piosenek. Sprawdź jej nowe produkcje. Nie, nie musisz włączać głośników.
jess-g-otw.jpg

O Jess Greenberg zrobiło się głośno rok temu. Gra na gitarze, śpiewa własne aranżacje znanych hiciorów i piosenki autorskie. Jednak mało kto to wyłapuje z jej nagrań na youtubie, bo spektakl kradną jej duże piersi. Dobrze wyeksponowane, falujące cycuszki 18-letniej Brytyjki hipnotyzują i dają artystce zarobić na odsłonach jej klipów. Jej produkcje nie są wysoko budżetowe, a mimo to oglądane są częściej niż filmiki z niezdarnymi kotami.

jess-g-sr.jpg
Jess śpiewa od kiedy pamięta, czyli od 10 roku życia. Na jej kanale znajdziemy głównie rovery takich tuzów jak Red Hot Chilli Peppers, Beyonce, Daft Punk, AC/DC, The White Stripes, Bon Jovi, Lenny Kravitz, Rolling Stones czy Nirvana, Rihanna. W czerwcu na warsztat wzięła utwory: „Crosstown Traffic” Jimiego Hendrixa, „Why'd you only call me when you're high” Arctic Monkeys, „My Hero” Foo Fighters.


Zastanawiamy się, czemu Jess Greenberg nie wydała jeszcze płyty, ale jeszcze bardziej dziwi nas, że nie wzięła udziału w żadnym talent show. Nie pamiętamy, by do tej pory w programach tego typu pojawiły się śpiewające piersi, więc już na starcie przebija wszystkie wokalistki i iluzjonistów.






Dodał(a): carlo Wtorek 01.07.2014