Kamila Sobczak – urodzona dyplomatka
CKM: Poznajmy się! Co robisz na co dzień?
Kamila Sobczak: Jestem modelką, zajmuje się marketingiem, bywam prezenterką.
CKM: A w wolnym czasie?
K.S.: Chodzę na siłownię, trenuję taniec na rurze, uczę się malować, czytam książki i czasopisma, słucham muzyki, chodzę na zakupy, spotykam się ze znajomymi i dużo imprezuje.
CKM: Wymarzone miejsce na randkę?
K.S.: Dzika plaża. Tam można robić wszystko.
CKM: Poszłabyś do łóżka na pierwszej randce?
K.S.: Oczywiście, że tak. To, że kobieta wie, czego chce, nie powinno jej w niczym ujmować!
CKM: Dobry seks jest wtedy, kiedy...
K.S.: ...dużo i szczerze sie śmiejemy przed pójściem do łóżka. Do tego musi dochodzić chemia ciał, czyli pożądanie, oraz wysokie umiejętności partnera. Ważne jest także, żeby mężczyźnie zależało na mojej przyjemności, a nie tylko na własnej. A najlepszy seks jest wtedy, kiedy do tego dochodzą miłość i namiętność.
CKM: Co pociąga cię u facetów?
K.S.: Przede wszystkim inteligencja oraz ambicja. Jeśli chodzi o wygląd, to może zabrzmi to dziwnie ale lubię... duże nosy. Zawsze tez zwracam uwagę na wzrost, najlepiej około 190 cm, i jasne oczy.
CKM: Najlepszy sposób, żeby cię poderwać?
K.S.: Jeśli masz juz odpowiedni wygląd, to potrzebujesz jeszcze ponadprzeciętnego poczucia humoru i kilku szczypt szaleństwa. Ważne tez, żebyś posiadał własne zdanie na wiele tematów. Wskazówka: jeśli powiesz, że słuchasz disco polo, to zrobię kwaśną minę i ucieknę!
CKM: Mamy wrzesień. Czy wciąż kojarzy ci się on ze szkołą?
K.S.: Na szczęście nie. Tegoroczny wrzesień kojarzy mi sie z wejściem w mój pierwszy numerologiczny rok osobisty. Oznacza to w pewnym sensie czystą kartę i wiele nowych możliwości. Nie mogę sie już doczekać tych świeżych wibracji.
CKM: Byłaś grzeczną uczennicą?
K.S.: Niestety, byłam tą dziewczyna, która siedzi w ostatnich ławkach i pali papierosy. Regularnie nakręcałam salwy śmiechu w klasie i ostro kłóciłam się z nauczycielami. Na szczęście z drugiej strony jestem urodzoną dyplomatką, dlatego zwykle udawało mi sie wychodzić z problemów bez szwanku.
CKM: Twój weganizm pewnie oznacza, że kochasz zwierzęta?
K.S.: Tak, kocham zwierzęta i chciałabym, aby miały one prawo do życia jako istoty o wielu cechach wspólnych z ludźmi. Serce mnie boli, kiedy myślę o ich cierpieniu. Najchętniej bym je wszystkie uratowała i przytuliła. Ale to niemożliwe...
CKM: Z czego jesteś szczególnie dumna?
K.S.: Z siebie! Ogarniam swoje życie, pewnym krokiem idę po swoje cele i spełniam marzenia. Jestem dumna z tego, ze z biegiem czasu staję się silniejsza i mądrzejsza życiowo.
To był wywiad z piękną Kamilą Sobczak. Resztę, czyli gorącą sesję, zobaczysz tylko w nowym, wrześniowym numerze CKM – w kioskach!
Kup CKM przez internet: zamawiając prenumeratę na cały rok dostaniesz dwa numery za darmo i dodatkowy prezent gratis. KLIKNIJ TUTAJ.