Modelka sprzedaje nagie zdjęcia aby pomóc Australii. Zebrała już zawrotną sumę, a nie ma co się dziwić, bo jest totalnie seksowna.
Modelka z Instagrama włączyła się w walkę o klimat oraz pomoc dla poszkodowanych w Australii. Zrobiła to w dość zaskakujący sposób. Wysyła swoje nagie zdjęcia każdemu, kto przekaże jej minimum 10 dolarów, czyli niecałe... 40 zł.
Skrzynka mailowa modelki normalnie eksplodowała i została zalana prośbami. Kaylen Ward musiała zatrudnić aż cztery osoby do pomocy. Jak zdradziła, jeden z maili opiewał na kwotę aż 5 tys. dolarów. Modelka przyznała, że poruszyły ją relacje z Australii. Ogromne pożaru spustoszyły tam znaczny teren kontynentu, a nagrania mrożą krew w żyłach.
Kaylen Ward twierdzi, że zebrała już milion dolarów. A My jej wierzymy, bo widzieliśmy jej zdjęcia. A teraz zobaczycie je Wy!
Ta strona używa pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie. Możecie Państwo dokonać w każdym czasie zmiany ustawień dotyczących cookies. Więcej szczegółów w naszej Polityce Cookies. Nie pokazuj więcej tego powiadomienia