Kaylen Ward - w słusznej sprawie

Modelka sprzedaje nagie zdjęcia aby pomóc Australii. Zebrała już zawrotną sumę, a nie ma co się dziwić, bo jest totalnie seksowna.

kw.jpg

Modelka z Instagrama włączyła się w walkę o klimat oraz pomoc dla poszkodowanych w Australii. Zrobiła to w dość zaskakujący sposób. Wysyła swoje nagie zdjęcia każdemu, kto przekaże jej minimum 10 dolarów, czyli niecałe... 40 zł.

Skrzynka mailowa modelki normalnie eksplodowała i została zalana prośbami. Kaylen Ward musiała zatrudnić aż cztery osoby do pomocy. Jak zdradziła, jeden z maili opiewał na kwotę aż 5 tys. dolarów. Modelka przyznała, że poruszyły ją relacje z Australii. Ogromne pożaru spustoszyły tam znaczny teren kontynentu, a nagrania mrożą krew w żyłach

Kaylen Ward twierdzi, że zebrała już milion dolarów. A My jej wierzymy, bo widzieliśmy jej zdjęcia. A teraz zobaczycie je Wy!











Dodał(a): Tomasz Orszulak Wtorek 07.01.2020