Ładna pani pozna miłego pana
Bieliźniana modelka narzeka, że faceci nie zabierają jej na randki. Twierdzi, że są zbyt nieśmiali żeby do niej podejść ze względu na jej urodę i kształty. Co jest ze śmiałością mężczyzn? Czy oni nie wiedzą co to alkohol…?
Lucy Harrold jest załamana. Faceci omijają ją szerokim łukiem, mimo że jest 25-letnią modelką bieliźnianą z ładną buzią i wymiarami 86-66-91, których dopełnia miseczka D. Czego chcieć więcej?! Gotowania, prasowania, sprzątania i przynoszenia zimnego piwa można przecież nauczyć każdą kobietę!
Widzieliśmy jej sesje w magazynach męskich ZOO, Nuts i Loaded, a na nich piękne piersi, kształtną pupę i szerokich uśmiech na uroczej buzi. To każe nam się na chwilę zastanowić nad orientacją seksualną Brytyjczyków… Tak, Brytyjczyków. A na pewno mieszkańców Birmingham skąd pochodzi. Bo mimo, że podróżuje po planach sesji bieliźnianych całego świata, to partnera chce mieć pod ręką po powrocie do domu na Wyspach.
Modelka mówi, że zniechęcają się do kontaktów z nią, zaniżając swoje szanse. Uznają, że jej towarzystwo, to dla nich za wysokie progi. Prężących się koksów ma też serdecznie dość. Kiedyś wygrała program typu `randka w ciemno`, lecz gracz amerykańskiego futbolu, z którym wybrała się w romantyczną podróż, okazał się niedopasowany do niej.
Dlatego Lucy Harrold założyła serwis randkowy BirminghamLove.co.uk. Mieszkańcy z jej miasta mogą tam nawiązywać znajomości, umawiać się i parować do woli – wszystko bez dalekich podróży.
Jeśli cała akcja to nie zabieg marketingowy władz Birmingham, a Lucy nadal jest w potrzebie, to chyba wykluły się nam plany na weekend.