Agronaturystka

Przeżyj wakacje w stodółce na skraju borów z naturalną dziewczyną
Gosia Gałkowska

CKM: Lubisz ekologiczne wczasy?

Gosia Gałkowska: Bardzo! Nic mnie tak nie relaksuje, jak zieleń, cisza i spokój. Można się wyciszyć, przemyśleć ważne sprawy.

CKM: Na przykład — zimne piwo czy zimne wino?
G.G.: Na przykład.

CKM: Rozumiem, że wolisz Bory Tucholskie od Egiptu?
G.G.: Zazwyczaj jednak wygrzewam się pod palmami. Dużo podróżuję po świecie, a Polskę znam słabo. Nie byłam nawet w Zakopanem czy Krakowie... Ale Bory Tucholskie? Hm... Bardzo chciałabym się tam wybrać.

CKM: W celach agronaturystycznych?
G.G.: Jak najbardziej — słońce, łąka, kocyk i ja całkiem naga.To jest wypoczynek!

CKM: Wakacyjny romans — odbyłabyś go z miejscowym krzepkim rolnikiem czy przyjezdnym profesorem?
G.G.: Mam wielką słabość do intelektualistów, choć chłopom nie mówię od razu „nie”. Zwłaszcza latem i na sianie.

CKM: Numerek na traktorze?
G.G.: Wątpię.

CKM: A gdyby to był traktor marki Lamborghini?
G.G.: Gdyby to był traktor Lamborghini, to jego kierowca nazywałby się pewnie George Clooney.

CKM: To zupełnie inna sprawa?
G.G.: Tak, to zupełnie insza inszość.

DOSSIER
IMIĘ: Małgorzata
NAZWISKO: Gałkowska
DATA URODZENIA: 28.05.1987 r.
MIEJSCE ZAMIESZKANIA: Bydgoszcz
ZAWÓD: instruktorka fitness
WYMIARY: 88/64/90
WZROST: 180 cm
KOLOR OCZU: brązowe
KOLOR WŁOSÓW: ciemny brąz
ULUBIONE
ZWIERZĘ: delfin
KOLOR: czarny
FILM: „Joe Black”
MUZYKA: r’n’b, hip hop
SPORT: fitness, boks
PERFUMY: Prada
KUCHNIA: włoska
SEKS: namiętność, miłość



Dodał(a): Michał Jośko Piątek 12.08.2011