15-latek dostał 6 punktów karnych do przyszłego prawka za zbyt szybką jazdę na hulajnodze
Stara zasada mówi, że prawo nie działa wstecz. Ale nikt nigdy nie mówił nic na temat jego działania naprzód.
Jeśli myślałeś, że twój kumpel, który trzy razy z rzędu oblał egzamin praktyczny na prawko, miał niepewny start jako młody kierowca, to z pewnością nie był on tak słaby jak start tego 15-latka z Cleveland.
Chłopak pod koniec października 2018 został zatrzymany przez policję z powodu przekroczenia dozwolonej prędkości na elektrycznej hulajnodze. Dzieciak, co jasne, nie miał prawa jazdy, ponieważ jeszcze nawet nie dorósł do odpowiedniego wieku, jednak to wcale nie powstrzymało funkcjonariuszy przed wlepieniem mu mandatu i przyznaniem sześciu punktów karnych.
Sąd, do którego została przeniesiona sprawa, że nastolatkowi należą się te punkty i zgodnie z oficjalnym postanowieniem te zostaną naliczona na jego konto w momencie, gdy osiągnie odpowiedni wiek i zdobędzie prawko. Chłopak będzie miał więc te punkty nim po raz pierwszy legalnie usiądzie za kółkiem. Ba, złapał te punkty zanim kiedykolwiek usiadł w samochodzie na miejscu kierowcy. Nieźle.
Nie wiemy, czy w Polsce taka sytuacja byłaby możliwa, ale w tym kontekście odradzamy hulajnogi jako urodzinowe albo świąteczne prezenty. Zostańcie lepiej przy klockach lego.
