5 najgorszych sposobów na śmierć (zdaniem naukowców)

Uduszenie, spalenie na stosie? Uwierz, że są znacznie gorsze sposoby na to, by kopnąć w kalendarz. Co powiesz na dryfowanie w pobliżu neutronowej gwiazdy? O tym i innych hardkorowych sposobach na śmierć mówi nam nauka.
istock-511747250-97189d3272f4990e2468f0f0b2a1291a_200e05.jpg

Najprawdopodobniej nigdy nie będziesz miał okazji nawet otrzeć się o takie sposoby na przeniesienie się do krainy wiecznych łowów, o jakich za chwilę przeczytasz, ale potraktuj ten tekst jako ciekawostkę. Bo okazuje się, że są znacznie gorsze sposoby na śmierć niż utonięcie. A tak przynajmniej mówią naukowcy.

1. Dźwięk, który zabija
120 decybeli to dźwięk, który jest boleśnie głośny. 150 dB – to dźwięk odrzutowca. 194 dB to najgłośniejszy czysty dźwięk występujący na Ziemi. I on mógłby już cię zabić. Dlaczego, skoro 150 dB nie jest zabójcze? Otóż, każde 10 decybeli więcej odczuwalne jest jako dziesięć pomnożone przez dziesięć. W ten sposób 150 dB jest 1000 razy bardziej intensywne niż 120 dB. Dlatego dźwięk o mocy 194 dB rozsadziłby ci pęcherzyki powietrzne w ciele. To byłoby bolesne.

2. Dryfowanie w pobliżu neutronowej gwiazdy
Gwiazdy neutronowe są kilkukrotnie cięższe od Słońca i przy okazji kilkukrotnie od niego mniejsze. Jeśli nie zabiłoby cię promieniowanie gwiazdy, to z pewnością nieregularna grawitacja wokół niej, która miejscami jest słabsza lub silniejsza. Czyli po prostu rozerwałaby cię na strzępy. Niektóre gwiazdy mogłyby także rozerwać połączenia między atomami w twoim ciele i zmienić cię w kałużę plazmy.  

3. Skok przez centrum Ziemi
Przypuśćmy, że udało ci się spełnić swoją dziecięcą fantazję i wydrążyć tunel od bieguna do bieguna. Zakładając więc, że byś w niego wskoczył i nie ugotował się w okolicach jądra Ziemi, to i tak 45 km pod powierzchnią byś utonął. W powietrzu, które na tej głębokości jest tak gęste, że ma konsystencję wody.

4. Zejdźmy trochę na ziemię
Choć też nie do końca, bo w tym przypadku chodzi o śmierć w windzie, która spada. Jeśli znajdziesz się w takiej sytuacji, lepiej połóż się na ziemi. Gdy będziesz stać, grawitacja może działać na twoje ciało nierównomiernie. Przy takich siłach mogłoby się zdarzyć, że twoje organy wewnętrzne po prostu by z ciebie wypadły.

5. Gigantyczne przeciążenie
46 G – tyle wynosiło maksymalne przeciążenie, które przeżył człowiek. Był jednak na nie wystawiony przez krótki czas. Im dłużej, tym większe szanse, że zginiesz w męczarniach. I wierz nam, to byłaby prawdziwa tortura.

Dodał(a): Jakub Rusak/ fot. istockphoto.com Wtorek 12.03.2019