Archeolodzy odkryli 2400-letnie bongo

Złote bongo odnalezione przez archeologów najprawdopodobniej było używane przez wodzów plemiennych. To jedno z najstarszych odkryć tego rodzaju!

zlote-bongo-odkryte-przez-archeologów.jpg

Bezcenne bongo z czystego złota, którego wiek szacuje się na 2400 lat, zostało niedawno odnalezione w Rosji. Testy grubego, czarnego osadu znajdującego się w jego wnętrzu potwierdziły, że było ono używane do palenia marihuany i opium.

Oprócz utrzymanego w genialnym stanie bonga (a raczej 2 sztuk tego - jak się okazuje - ponadczasowego gadżetu) archeolodzy odkryli także garść biżuterii (m.in. pierścień, bransoletki i kolie na szyję). Historycy zgodnie twierdzą, że gadżety te należały do Scytów - koczowniczych ludów irańskich rządzących dawniej wielkimi obszarami Euroazji. Jest to tym samym jedno z najstarszych odkryć tego rodzaju.

Wodzowie plemienni mieli zaprawiać się miksturami z marihuany i opium przed wyruszeniem do walki. Nie wiemy, jak sprawni byli na haju, ale biorąc pod uwagę fakty historyczne, trawka raczej nie działała na nich uspokajająco. Scytowie byli ludem wyjątkowo wojowniczym i brutalnym. Wypijali krew swoich wrogów, a podczas uczt używali do wznoszenia toastów ich czaszek.



Dodał(a): Bartosz Joda Piątek 29.05.2015