Barowy savoir - vivre cz.1

Poznaj zbiór prawd i zasad, które pomogą Ci konsumować napoje wyskokowe z prawdziwą klasą, nawet gdy ledwo stoisz na nogach.
savoir - vivre

Pić trzeba umieć — głosi staropolskie powiedzenie. Ale to nie wszystko, bo pijąc, trzeba też zachować się zgodnie z trunkową etykietą. Przestudiowawszy nasz podręcznik, unikniesz wpadek podczas spożywania napojów wyskokowych w różnych okolicznościach towarzyskich. A nie ma chyba nic bardziej przykrego niż urażony barman, znieważony przy piwie kumpel czy zniesmaczona podczas wspólnego alkoholizowania się z tobą kobieta. Przyswój więc sobie nasz birbancki kodeks, a będziesz miał w życiu lżej!

1. Barman ma być twoim towarzyszem imprezy, a nie służącym.

2. Nigdy nie mów barmanowi, że zrobił ci zbyt mocnego drinka.

3. Nie mów też, że drink jest zbyt słaby. Chcesz więcej alkoholu? Po prostu następnym razem zamów podwójną dawkę. Barman z pewnością zrozumie twój przekaz.

4. Gdy barmanowi się nudzi, chętnie przygotuje ci wyszukanego drinka. W godzinach szczytu wybierz jednak napój prosty i szybki w przygotowaniu.

5. Eksperymentuj! Próbuj drinków, których jeszcze nie piłeś.

6. Zdaj się na gust barmana i poproś o przyrządzenie jego specjalności. Na pewno u niego zaplusujesz.

7. Kontakt wzrokowy z barmanem i uśmiech przyspieszają czas realizacji zamówienia o 1000 proc.

8. Nie namawiaj barmana na wypicie z tobą więcej niż dwóch drinków w ciągu wieczora.

9. Pstrykanie palcami lub gwizdanie na barmana czy kelnerkę to lokalowe samobójstwo.

10. Od nawiązania kontaktu wzrokowego z barmanem masz 1,5 sekundy na złożenie zamówienia. Jeśli nie zdążysz, zajmie się mniej ślamazarnymi klientami.

11. W godzinach szczytu przywołuj barmana, dopiero gdy wiesz, co chcesz zamówić. W przeciwnym wypadku marnujesz czas jego i innych gości.

12. Nie staraj się też wtedy spowiadać sympatycznemu barmanowi. Ma przecież co innego do roboty.

13. W momencie gdy przy barze nie ma ruchu, z przyjemnością wysłucha twojej opowieści.

14. Nie dołuj przesadnie barmana — opowieści o raku ukochanego pieska są w złym guście. W dobrym tonie są natomiast opowieści o żonie przyłapanej w łóżku z listonoszem.

15. Wysokie napiwki zwiększają szanse na to, że w drinku otrzymasz obiecane w karcie 40 ml alkoholu, a nie

16. Jeśli zamawiasz po prostu „piwo” albo „wódkę”, dostaniesz wersję najtańszą lub markę, z którą lokal ma umowę. Zamawiaj więc konkretnie.

17. Jeśli nie chcesz lodu, zaznacz to wyraźnie. Późniejsze wyławianie palcami kostek lodu jest w złym tonie.

18. Barman zawsze ma rację, chyba że źle wydał resztę. Zwróć mu uwagę zdecydowanie, ale kulturalnie.

19. Dobrze, by barman widział pieniądze w twojej dłoni. Machanie stówą jest burackie i niczego nie przyspiesza.

20. Wręczenie barmanowi „otwartej” karty kredytowej na początku picia i odebranie jej na koniec jest bardzo złym pomysłem.

21. Jeśli nie chcesz płacić za każdego drinka z osobna, umów się, że płacisz mu np. 100 zł i pijesz do wyczerpania tego limitu. I tak w kółko.

22. O tym, że jesteś dobrym klientem, dowiadujesz się, dopiero gdy barman stawia ci kolejkę na koszt firmy.

23. Duży napiwek przy pierwszym zamówieniu zwiększa twoje szanse na szybką obsługę podczas całego picia.

24. Duży napiwek przy ostatnim zamówieniu zwiększa twoje szanse na miłe powitanie następnym razem.

25.. Jeśli nie stać cię na danie napiwku, nie stać cię na picie w lokalu. Lepiej udaj się do sklepu monopolowego.

26. Napiwków nie wręcza się w ostentacyjny sposób.

27. Napiwek zdecydowanie lepiej zostawić w postaci „reszty nie trzeba”, niż zwracając wydaną już przez barmana kasę.

28. Jeśli drink kosztuje np. 12 zł, a ty wręczasz banknot 20—złotowy, powiedz po prostu: „Do piętnastu złotych proszę”. Tak jest ładniej.

29. Zwyczajowo napiwek to przynajmniej 10 proc. wartości zamówienia.

30. Minimalny napiwek to złotówka, najlepiej w jednej monecie. Pogardliwe wysypanie garści miedziaków nie przysporzy ci sympatii obsługi.

31. Najgorsze napiwki dają ekstremalnie biedni studenci i ekstremalnie bogate dupki.

32. Jeśli tkwisz dwie godziny przy jednym piwie, zostaw bardzo konkretny napiwek.

33. Postawienie nieznajomej drinka jest OK. Stawianie jej przez cały wieczór to głupota.

34. Jeśli kobieta odmawia postawienia jej drinka, to nie masz u niej szans.

35. Zgodziła się? Wciąż nie masz gwarancji, że na ciebie leci. Możesz być dla niej po prostu kolejnym frajerem, dzięki któremu napije się za darmo.

36. Jeśli kobieta stawia drinka tobie, na pewno się jej podobasz.



Dodał(a): Michał Jośko Piątek 29.07.2011