Boski przemyt: kilogram kokainy w obrazie religijnym

Niewiele brakowało, a przez kontrolę lotniska przeszłyby dwa obrazy, w tym jeden z Matką Boską. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że w ich ramach skryto łącznie kilogram kokainy.Narkotyki wykrył pies, a "uduchowieni" właściciele bagażu zostali złapani.
Zrzut ekranu 2021-07-22 o 12.30.10.png

Za nieudany przemyt odpowiadało dwóch Brazylijczyków w wieku 21 i 29 lat. Lecieli oni z Turcji, a w Kijowie mieli przesiadkę na kolejny lot. U jednego znaleziono narkotyki podczas sprawdzenia bagażu, były to jednak śladowe ilości. Uwagę celników przykuły także dwa obrazy – na jednym z nich był wytatuowany mężczyzna, zaś na drugim wizerunek Matki Boskiej.



"Dzieła sztuki" sprawdził więc służbowy pies. Wyszkolony do poszukiwania narkotyków zwierzak wywąchał coś w środku obrazu. Po ściągnięciu górnej warstwy, znaleziono skrytkę z niebieską plastikową torbą. W środku był biały proszek. Po ekspresowym badaniu stwierdzono, że była to kokaina.
Dodatkowo 29–letni Brazylijczyk wcześniej płonął 90 kapsułek z kokainą. Próba przemytu "na połykacza" niedawno miała miejsce na lotnisku w Warszawie, jednak w obydwu przypadkach się nie powiodła. Mężczyzna zachowywał się bardowie nerwowo i to właśnie tym zwrócił na siebie uwagę funkcjonariuszy, którzy od razu wytypowali do kontroli także jego kolegę.

29–latek został przewieziony do szpitala. Lekarze ponad trzy godziny wyciągali 90 kapsułek z jego jelita. Za przemyt narkotyków obu mężczyznom grozi surowa grzywna i kara pozbawienia wolności – Brazylijczycy mogą spędzić nawet 15 lat za kratkami.


Dodał(a): Konrad Klimkiewicz / facebook.com Czwartek 22.07.2021