Budżet na minusie. Akcyza nie niweluje kosztów picia
Sprawę nagłośniła „Rzeczpospolita”, która dotarła do raportu Państwowej Agencji Rozwiązywania Problemów Alkoholowych. Jak wynika z dokumentu, wydatki związane ze skutkami alkoholizmu pochłaniają rocznie 31 mld złotych, natomiast dochody z akcyzy wynoszą „zaledwie” 12 mld złotych rocznie. Rachunek jest więc prosty – prawie 20 mld złotych na minusie.
ZOBACZ RÓWNIEŻ: UWAGA NA SEKS-ZABAWKI. TRZY RADY OD CKM
Z kolei ekonomiści z portalu Money.pl wyliczyli potencjalne wpływy do budżetu, które mogłyby stać się udziałem państwa, w przypadku zalegalizowania i opodatkowania marihuany. W Polsce rocznie średnio z dymem puszcza się 500 ton marihuany, co dla dilerów oznacza 22 mld złotych obrotu. Gdyby taką ilość towaru obłożyć akcyzą i VAT-em, to do skarbu państwa mogłoby trafić prawie 10 mld złotych. Oczywiście pojawiłyby się również dodatkowe wpływy z rolnictwa, ogrodnictwa i turystyki.
Zresztą to tylko teoria.