Cezary Pazura twierdzi, że powstaną „Chłopaki nie płaczą 2” i „Psy 3”
To byłyby dwa największe powroty w polskiej kinematografii ostatnich lat. Jakby do tego doszedł jeszcze „Kiler 3” to moglibyśmy już umierać.
Wszystkie te trzy filmy spaja postać Cezarego Pazury, który w każdym z nich grał jedną z głównych ról. O ile jednak nic na temat powrotu „Kilera” nie wiadomo, o tyle aktor w wywiadzie dla serwisu gazeta.pl zdradził, że w planach jest nakręcenie drugiej części kultowego filmu „Chłopaki nie płaczą” oraz trzeciej równie legendarnych „Psów”.
– Brzmi trochę jak odcinanie kuponów, ale to tak nie jest – przekonywał w wywiadzie Pazura. – Robiąc film po latach, nawiązując do poprzedniego tytułu, trzeba zrobić film współczesny. Musi się dziać tu i teraz, trzeba użyć narzędzi, których się używa przy kręceniu filmu, a nie takich, których się używało 25 lat temu – dodał.
I rzeczywiście twórcy kolejnych odsłon tych dwóch filmów musieliby nieźle pokombinować, żeby np. w jakiś magiczny sposób wskrzesić Freda, postać gangstera graną właśnie przez Pazurę w „Chłopaki nie płaczą”.
Na razie to wszystko to jednak wciąż tylko wróżenie z fusów i melodia bardzo nieokreślonej przyszłości. Aktor nie zdradził bowiem żadnych konkretów na temat żadnej z tych produkcji, ani orientacyjnych dat pojawienia się ich w kinach. I tylko pozostaje nam mieć nadzieję, że „Chłopaki…” i „Psy” nie podzielą losu innego kultowego filmu z Pazurą i Janem Nowickim – „Sztosu”, którego kontynuacja z udziałem tego pierwszego okazała się festiwalem żenady i właśnie odcinaniem kuponów.
