Co sądzimy o kobietach z tatuażami?
Okazuje się, że mężczyźni uważają wydziarane laski za bardziej rozwiązłe i chętniej umówiliby się z nimi na randkę. Udowodniła to seria ciekawych, "plażowych" eksperymentów
W pierwszym doświadczeniu 11 atrakcyjnych kobiet około 20-go roku życia udało się na plażę, gdzie leżało na brzuchu, czytając książkę. Każda kobieta ubrana w dwuczęściowy kostium kąpielowy przez połowę czasu leżała z dorobionym tatuażem motyla na plecach. Przez resztę czasu panie leżały w tej samej pozycji, ale bez tymczasowej dziary. Znajdujący się w pobliżu badacze obserwowali, jak często mężczyźni zbliżali się do kobiet i nawiązywali z nimi konwersację. Okazało się, że kiedy panie miały tatuaż, podchodziło do nich zdecydowanie więcej mężczyzn. Ponadto średni "czas oczekiwania", jak szybko panowie podchodzili po raz pierwszy, był w tych przypadkach znacznie niższy (aż o 11 minut).
W drugim eksperymencie zespół badaczy ponownie wybrał się z 11-stoma paniami na plażę. Tym razem naukowcy sami zagadywali napotkanych mężczyzn i pytali ich o to, co sądzą na temat leżących nieopodal kobiet. Okazało się, że panowie nie uważali dziewcząt z tatuażami za bardziej atrakcyjne, ale zdecydowanie częściej deklarowali, że umówiliby się z nimi na randkę, niż w przypadku kobiet bez dziar. Kiedy kobiety miały tatuaże, mężczyźni typowali również, że mieliby w ich przypadku większe szanse na seks na pierwszej randce.
Co ciekawe, polskie badania z 2012 roku wykazały, że osoby z tatuażami i kolczykami "miały swój pierwszy stosunek statystycznie wcześniej oraz są bardziej aktywne seksualnie".
