Coca-Cola z marihuaną? Marka właśnie bada rynek konopi

Na zielonej fali legalnej marihuany chce popłynąć Coca-Cola. I wygląda na to, że gigant zamierza „coś z tym zrobić”. A jeśli mówimy o Coca-Coli, to może to być tylko coś spektakularnego.
iStock-827875118.jpg

Kolejny gigant produkujący ikoniczny napój na skalę światową bada rynek zioła. Jakiś czas temu pisaliśmy wam o marce piwa Corona, która planuje stworzyć swój trunek połączony z marihuaną.

Zielona Cola
Teraz okazuje się, że wokół trawy kręci się też Coca-Cola, która wydała oświadczenie, że monitoruje popularność CBD. To składnik chemiczny w konopiach indyjskich, który nie jest psychoaktywny (w przeciwieństwie do THC), ale ma pozytywny wpływ na łagodzenie bólu i stanów zapalnych.

Agencja Bloomberg jako pierwsza zauważyła ruch Coca-Coli. Potem zacytowała rzecznika firmy Kenta Landersa, który powiedział, że Coke „uważnie obserwuje rozwój niepsychoaktywnej CBD jako składnika napojów bezalkoholowych na całym świecie”. Rzecznik dodał, że żadne decyzje nie zostały tymczasem podjęte.

Coś więcej niż monitoring
Mimo że gigant w świecie napojów bezalkoholowych twierdzi, że tylko bada CBD, to już połączył siły z firmą Aurora Cannabis, kanadyjskim dystrybutorem trawki. A Bloomberg doniósł, że na wieść o tym interesie Coca-Coli, ceny akcji Aurory skoczyły do góry.


Dodał(a): Tomek Makowski/ fot. istockphoto.com Czwartek 20.09.2018