Sztuczne suki

Nie możesz poznać swojego psa z jakąś gorącą samiczką? A więc bądź człowiek i zapewnij mu jej substytut
 pupil
Nie od dziś wiadomo, jakie katusze przeżywają posiadacze zbyt rozerotyzowanych psów – trudno opisać wstyd, który przeżywa się w sytuacji, gdy twój pupil zaczyna kopulować z nogą starszej cioci, która zjawiła się u ciebie z wizytą albo księdza, który przyszedł po kolędzie.

Na szczęście okazuje się, że wybawienie jest blisko. Wszystko to dzięki Clementowi Eloy, 24-letniemu dizajnerowi, który stworzył psie odpowiedniki dmuchanych lalek.

suki_maly_art.jpgHotdolls, bo tak nazwał swoje plastikowe wynalazki, mają ergonomiczny kształt i są pokryte specjalnym żelem technicznym, który ułatwia psu wygodne, pewne i miłe objęcie „sztucznej suczki”. Ich różowe sztuczne waginy są łatwe w czyszczeniu. Do wyboru są dwa rozmiary i wersje kolorystyczne – biała i czarna. Co prawda ich pyski przypominają nam raczej raczej dziobaki, a nie psie suczki, ale gwarantujemy, że twojemu psu naprawdę nie będzie to przeszkadzało. Kiedy lale trafią do sprzedaży, w zestawie mają być dokładane spreje z zapachem podniecającym psy.

Dodał(a): Alex DeLarge Poniedziałek 12.12.2011