Czwarta fala koronawirusa. Czy czekają nas nowe obostrzenia?
Coraz głośniej mówi się o czwartej fali koronawirusa. Internauci zastanawiają się, czy jej przyjście będzie równoznaczne z wprowadzeniem kolejnych obostrzeń, co mogłoby ponownie doprowadzić do lockdownu. Okazuje się, że kraj może zostać podzielony.
Dziennikarze RMF FM dotarli do informacji, według których kraj może po raz kolejny zostać podzielony na strefy: czerwoną, żółtą i zieloną. "Dyskusja o obostrzeniach ma rozpocząć się, gdy dziennie potwierdzanych będzie ponad tysiąc nowych zakażeń koronawirusem" - czytamy na stronie. Według RMF FM, takie słowa miały paść z ust ministra zdrowia Adama Niedzielskiego.
Patrząc na obecną sytuację w naszym kraju, taka sytuacja może mieć miejsce już w tym tygodniu. Nowe obostrzenia miały y dotyczyć "limitów dla niezaszczepionych, ograniczaniu zgromadzeń i imprez lub wprowadzeniu obowiązku noszenia maseczek na otwartym powietrzu". Nie byłyby to jednak obostrzenia wprowadzane na terenie całego kraju, lecz z podziałem na powiaty.
Coraz mniej Polaków decyduje się na szczepienie, a ten temat wzbudza wiele kontrowersji. Z kolei zwiększa się liczba potwierdzonych przypadków zakażenia koronawirusem, przez co rządzący muszą podjąć odpowiednie kroki, by temu zapobiec.