Demolka w slow motion

Pamiętasz jak rzucałeś w ludzi balonami z wodą? Pamiętasz jak się wtedy chowałeś żeby nikt cię nie zauważył? Oni w takich numerach wystawiają się frontem do publiki, a obejrzało ich już kilkadziesiąt milionów osób!
slowmo otw.jpg


Gavin Free i Dan Gruchy robią furorę w internecie. Ich video, dzięki widzom, wylądowało na stronie głównej YouTube, a także serwis wspomniał o nich na swoich profilach w innych mediach społecznościowych.  Sami siebie nazywają „The Slow Mo Guys”, czyli faceci od slow motion.

Chłopaki za pomocą superszybkich kamer rejestrują swoje wygłupy, a po sprytnym montażu udostępniają swoim subskrybentom. Niby nic, ale kto się nie oprze pokusie obejrzenia video, na którym od młota ginie macbook? Albo jak faluje skóra po strzale markerem paintballowym? Albo to, co zastanawia każdego – jak popcorn z twardej kulki robi się miękką chmurką?!

Zaczęło się osiem lat temu, gdy Gavin rozbił, wspomniany wcześniej balon z wodą, na głowie kolegi. Sfilmował to, wrzucił do internetu  i zapomniał. Przypomniało mu się, gdy zaczął znajdować swoje wideo w różnych serwisach, gdzie ludzie dzielili się ciekawymi materiałami. Rok temu postanowili zająć się produkcjami w zwolnionym tempie.

Do nagrywania swoich wygłupów używają kamer Phantom Flex, które są w stanie nagrywać nawet 10000 klatek na sekundę! To daje nam możliwość odtworzenia filmu 400 razy wolniej niż rejestruje ludzkie oko! A to wszystko w HD. Dlaczego zatem wszyscy nie skręcamy takich filmów i nie wrzucamy na YouTube`a? Otóż jedna kamera Phantom Flex kosztuje od 50 tys. do 150 tys. dolarów!


Do tej pory The Slow Mo Guys m.in. rzucali balonami z wodą, dawali sobie po twarzy, powodowali eksplozje, niszczyli sprzęt elektroniczny. Chłopaki na swoim fejsbukowym profilu apelują o rzucanie wyzwań i podsuwanie pomysłów na kolejne filmy. Im pomysł dziwniejszy, tym większa szansa na jego realizację.

Dodał(a): gianni Wtorek 15.05.2012