Dwie bliźniaczki, dwóch ojców

Chciała baba alimenty od jednego ojca, a tu psikus. Badania genetyczne wykazały, że tylko jedna z dwóch bliźniaczek jest z nim spokrewniona!

shutterstock_33985540.jpg

W 2013 roku urodziły się siostry - na pozór zwykłe bliźniaczki dwujajowe, jakich na świecie tysiące. Niezwykłość związana z ich rodzicielstwem została odkryta jednak wiele miesięcy później, kiedy ich matka wystąpiła do sądu o alimenty. Kobieta wskazała mężczyznę, który miał odpowiadać za owy przyrost naturalny naszej planety. Pech chciał, że facet nie był pewny, czy to on faktycznie zapłodnił kobietę i dlatego zażądał testów genetycznych. W końcu wykazały one, że w istocie jest on ojcem, ale... tylko jednej dziewczynki! Jeśli chodzi o drugą, nie ma najmniejszej szansy na pokrewieństwo!

Wyniki badań są już potwierdzone przez eksperta w sprawach DNA - Karla-Hanza Wurzingera. Urodzone tego samego dnia bliźniaczki mają różnych tatusiów! Zgodnie z wyjaśnieniami naukowców, taka sytuacja jest możliwa jedynie wtedy, gdy kobieta uprawia seks z dwoma różnymi mężczyznami w ciągu pięciu dni. Do dwóch komórek jajowych gotowych na zapłodnienie dostają się wówczas dwa plemniki - może zdarzyć się tak, że każdy z nich będzie pochodził od innego mężczyzny. Jest to jednak ogromny wyjątek (szacuje się, że szansa na takie zapłodnienie wynosi 1 do 13 000). Wniosek? Kobieta miała pecha.

Ostatecznie sąd przyznał alimenty matce, ale na tylko jedno dziecko. Jeśli chodzi o drugie, na razie ojciec pozostaje nieznany.



Dodał(a): Bartosz Joda Sobota 16.05.2015