Dzieciaki grały w piłkę na placu zabaw. Pogonił ich 81–latek z maczetą

Wiadomo, że starsi ludzie raczej nie są zadowoleni, gdy banda dzieciaków krzyczy im pod oknem i obija piłkę o blok. Wtedy jednak najcześciej emeryci decydują się na słowną reprymendę lub ewentualnie poważniejszą rozmowę z rodzicami. Często pojawiają się także tabliczki pokroju 'tu nie można grać w piłkę'. 81–latek z Tarnowa postanowił jednak ganiać dzieciaki z maczetą.
iStock-1014689924.jpg

Na jednym z placów zabaw w Tarnobrzegu grupa młodych chłopców grała w piłkę. Nie spodobało się to 81–latkowi, który postanowił uciszyć dzieciaki po swojemu. Wziął więc z mieszkania maczetę, podszedł do nich i zaczął im poważnie grozić. Młodzi wybiegli z placu zabaw. Jednego z chłopców pilnowała mama, która zawiadomiła policję. Gdy mężczyzna usłyszał jej rozmowę telefoniczną, zaczął ją gonić i wymachiwać bronią.

Zrzut ekranu 2021-07-23 o 13.24.04.png

Kobieta zdołała uciec, a zrezygnowany emeryt schował maczetę do swojego samochodu i jak gdyby nigdy nic, udał się na spacer. Na miejscu szybko zjawili się stróże prawa i schwytali mężczyznę. Okazało się, że facet był trzeźwy, a agresja była spowodowana wyłącznie tym, że dzieci mu przeszkadzały.
Funkcjonariusze zabrali mężczyznę na komisariat, gdzie później trafił do izby zatrzymań. Prokurator już zastosował wobec emeryta policyjny dozór i zakaz zbliżania się do pokrzywdzonych. O jego dalszym losie zadecyduje sąd.

Pozostaje wierzyć w szlachetne intencje emeryta. Może stwierdził, że pokaże młodym stare metody szkoleniowe i sprawdzi ich szybkość. Teraz będą miały tylko traumę na najbliższe kilkanaście lat, ale gdy któryś trafi na ekstraklasowe boiska – zapewne mu podziękuje.


Dodał(a): Konrad Klimkiewicz / fot.: podkarpacka policja Piątek 23.07.2021