Dziwisz podziękował kapłanom, że pokornie znoszą życie w niedostatku
Kardynał Stanisław Dziwisz przemówił do kapłanów, którzy chcieli wziąć udział w tradycyjnej pielgrzymce pokutnej. Podziękował im za to, że trwają w służbie mimo szeregu przeciwności, niedostatku i problemów...
Patrząc na to, że zarobki księży nie są wcale niskie, powinniśmy z automatu pobłogosławić wszystkich otrzymujących pensje niższą niż średnia krajowa. Kto wie, być może jest dla nich przygotowana jakaś winda do nieba albo niech to będzie chociaż jakiś talon...
"Przede wszystkim chciałbym Wam podziękować za wszystko, co robicie dla Boga i dla wspólnoty Kościoła. Nasza posługa dzisiaj jest niejednokrotnie kwestionowana. Rzadko mamy okazję zobaczyć jej konkretne efekty i owoce. Częściej słyszymy o tym, czego nam brakuje i czego nie potrafimy. W obliczu tego chciałbym Wam dzisiaj powiedzieć jako Wasz brat, że jesteście potrzebni, a praca którą wykonujecie ma ogromne znaczenie i sens nie tylko dla wierzących, ale i także, w pewien tajemniczy sposób, dla każdego człowieka dobrej woli" – mówił Dziwisz podczas swojego przemówienia.
Najlepsze zostawił na koniec: "Za nadzieję, która Was popycha do konfesjonału, za miłość, która szuka owiec zagubionych i w pokorze przyjmuje niedostatki i braki związane z naszym stylem życia i powołaniem".
Nie żebyśmy byli szczególnymi ekspertami w zakresie finansowym, ale na jakąś szczególną biedę i konieczność odmawiania sobie wielu rzeczy to nie wygląda. Oczywiście to tylko drobne spostrzeżenie.
"Drodzy bracia, w imię przyjaźni i miłości do Boga proszę Was o stałą formację intelektualną, o to żebyście byli ludźmi nieustannie poszukującymi prawdy i lepszego jej zrozumienia. Nie strońcie od dobrych książek i od mądrych ludzi. Pamiętajcie, że poznawanie Boga jest konieczne nie tylko dla waszej własnej drogi duchowej, ale także dla prowadzenia ludzi ku Bogu. Żeby to robić, trzeba znać wszak cel, kierunek i drogę. Nie ograniczajcie się jedynie do poznawania teologii, ale bądźcie również ciekawi świata, który przecież został stworzony, aby nas prowadzić do Stwórcy..." – zaapelował. A czy to nie było tak, że ciekawość to pierwszy stopień do piekła?
W Kościele może rzeczywiście się nie przelewać, skoro nawet można wpłacać datki by wykupić sobie miejsce w niebie.
