Elon Musk chce, by ludzie umierali

Początkowa, dość istotna kwestia brzmi: traktuj tytuł dosłownie. Byłoby głupio, gdybyś podmienił to na zdanie: 'Elon Musk nie chce, by ludzie żyli'. To postawiłoby go w znacznie gorszym świetle, a nie o to w tym wszystkim chodzi...
Zrzut ekranu 2021-12-23 o 12.23.35.png

Choć Elon Musk pracuje nad tym, by ludzkość stała się gatunkiem międzyplanetarnym i rozpoczyna badania nad najnowszymi technologiami, o których dotychczas nam się nie śniło, trzyma się on daleko od wszelkich kwestii związanych z nieśmiertelnością. "Nie znam żadnej sekretnej technologii, która pozwalałaby na walkę z procesem starzenia" – stwierdził na konferencji CEO Council Summit.



Miliarder stwierdził, że "Umieranie jest czymś ważnym dla ludzkości, ponieważ przez większość życia ludzie nie zmieniają swojego zdania, tylko po prostu umierają (...) Jeśli życie wieczne byłoby możliwe, to stalibyśmy się strasznie skostniałym społeczeństwem, w którym nowe idee nie miałyby się jak rozwijać".
Niedawno głośno było o tym, że Elon Musk postulował o wprowadzenie górnej granicy wiekowej dla osób sprawujących urzędy publiczne. Śmiało można rzec, że miliarder jest bardzo przeciwny temu, by starsi ludzie nie piastowali funkcji decyzyjnych. Wszystko przez jego podejście: miliarder uważa, że ludzie nie są skłonni do zmiany swojego zdania, nawet jeśli przedstawi im się niepodważalne dowody na to, że są w błędzie.

Z tego względu ludzie starsi dalej mają trzymać się zakorzenionych w głowie idei i nie otwierają się na nowe pomysły. Według Muska jedynym słusznym rozwiązaniem jest zastąpienie ich osobami, które są młode, chętne do rozwoju i dopiero kształtujące swoje poglądy.

Jeżeli po cichu liczyłeś na to, że w dobie podbojów kosmosu uda ci się doczekać eliksiru na nieśmiertelność, to się przeliczyłeś. Niestety w najbliższym czasie ciężko będzie znaleźć kogoś, kto dorówna pomysłowości i budżetowi Elona Muska, a takiego rozwiązania raczej nie odkryje się w piwnicy.


Dodał(a): Konrad Klimkiewicz / youtube.com Czwartek 23.12.2021