Elon Musk sprzedał dom. 29 mln dolarów dostał w gotówce

Elon Musk to człowiek wielu talentów. Do szerokiego wachlarza jego umiejętności należy doliczyć kompetencje agencji nieruchomości. Ekscentryczny miliarder sam zajął się sprzedażą wartej 29 mln rezydencji, umieszczając ogłoszenie w popularnym serwisie.
musk2.JPG

Kiedy masz tyle forsy co Musk, naprawdę nie musisz przejmować się tym, co ludzie powiedzą. I kiedy najbogatsi ludzie świata sprzedając swoje domy, zatrudniają drogich agentów nieruchomości, Elon odpala internet, znajduje serwis i wstawia ogłoszenie. Zupełnie tak jak ty, kiedy sprzedawałeś mieszkanie po babci. No może z tą różnicą, że M2 nieboszczki nie trzeba było fotografować z drona, żeby zmieścić całość na jednym zdjęciu.

CZYTAJ TAKŻE: KOBIECY ARESZT NA SPRZEDAŻ. NA SZCZĘŚCIE PUSTY

Z informacji „Wall Street Journal” wynika, że Musk za swoją posiadłość w Bel Air sprzedał za 29 mln dolarów, czyli prawie 114 mln złotych. Całą sumę sprzedający otrzymał w gotówce. Olbrzymia rezydencja jest położona w jednej z najdroższych lokalizacji w Stanach Zjednoczonych. W zlokalizowanym ok. 19 km od centrum Los Angeles Bel Air istnieje zakaz budowy domów wielorodzinnych. W tej części miasta nie ma również chodników – w tej sposób zniechęca się wścibskich spacerowiczów do odwiedzin ekskluzywnej dzielnicy. Ceny nieruchomości osiągają oczywiście astronomiczne kwoty, które windowane są przez elitarny charakter okolicy i obecność sław.

Nowym właścicielem rezydencji został chiński przedsiębiorca William Ding Lei uznawany za najbogatszego człowieka w Państwie Środka. Z rankingu „Forbes’a” wynika, że jego majątek to 25 miliardów dolarów. Dla porównania – polski dług publiczny w 2020 roku wynosi 1,184 biliona.

Mężczyzna stał się szczęśliwym posiadaczem siedmiu sypialni, 11 łazienek, kortu tenisowego i basenu. Bo przecież nie można sobie wyobrazić domu w Kalifornii bez błękitnego basenu z widokiem na wzgórza Hollywood.



Dodał(a): Adam Barabasz / Zillow Wtorek 23.06.2020