Facet chciał połknąć torebkę z ziołem. Uratował go policjant

Facet miał przy sobie marihuanę i próbował spokojnie prowadzić, jednak został zatrzymany przez kontrolę drogową. W międzyczasie, by uniknąć odpowiedzialności, postanowił połknąć woreczek z ziołem. Miał jednak wyjątkowego pecha i się nim zadławił. Policjant ruszył mu z pomocą.
Zrzut ekranu 2021-07-12 o 13.33.44.png

Policjant drogówki ze stanu Ohio próbował zatrzymać mężczyznę do kontroli. Gdy ten zjechał, natychmiast wybiegł z auta kaszląc i nie mogąc się opanować. Mundurowy podbiegł i zaczął go ratować. "Chcesz umrzeć z powodu drobnego wykroczenia?" – pytał po wszystkim. 



Kierowca przekroczył prędkość o ok. 32 km/h. Policjant udzielił mu pierwszej pomocy, wykonując tzw. Chwyt Heimlicha. Kilka sekund później facet wypluł plastikową torebkę. Zatrzymany bał się odpowiedzialności karnej za posiadanie grama, jednak policjant mocno go skrytykował widząc, że w tak prosty sposób mógł stracić życie. 
Nagranie opublikowano w sieci, a policjanci opisali je w następujący sposób: "Nie próbujcie połykać torebki z narkotykami w trakcie kontroli drogowej, by ukryć je przed policjantem. Całe szczęście funkcjonariusz Hoskin był czujny i zdołał pomóc mężczyźnie, który dławił się torebką z nielegalną marihuaną" 

Gdy mężczyzna doszedł do siebie, otrzymał mandat za przekroczenie prędkości i jazdę bez pasów. Jeśli badania potwierdzą, że w plastikowej torebce rzeczywiście była marihuana, facet stanie przed sądem za posiadanie narkotyków do użytku reperacyjnego. 


Dodał(a): Konrad Klimkiewicz / youtube.com Poniedziałek 12.07.2021